Gastronomia jest jednym z sektorów najsilniej dotkniętych przez pandemię koronawirusa. Mimo wszystko wszyscy cały czas starają się sobie radzić i wychodzić naprzeciw naszym oczekiwaniom. Żyjąc nadzieją że to się w końcu skończy, wróci do normy i znów będzie można się normalnie spotykać w lokalach właściciele robią co mogą, by przetrwać... Niestety rachunków dobrymi chęciami nie da się zapłacić...

Obecnie możliwa jest tylko sprzedaż lub dostawa na wynos. Ale niestety... wczoraj samochód Pizzerii PRIMO, który codziennie dostarcza pyszne śniadania, obiady, pizze i sałatki... SPŁONĄŁ. Dlatego jeśli macie taką możliwość i chcielibyście wesprzeć lokalny biznes, który dla właściciela MATEUSZA jest czymś o wiele więcej niż tylko biznesem - pomóżcie. Organizuję tą zbiórkę, bo wiem ile czasu, pracy i serca włożył w ten lokal. Wiem też jak wielu przyjaciół, sympatyków i po prostu dobrych ludzi, którym Mateusz nie raz pomagał, doradzał i zawsze służył pomocą teraz może pomóc jemu i jego Pizzerii, która po prostu MUSI dalej normalnie funkcjonować!!!

Nie robię tej zbiórki na nowe Porsche, po prostu pomóżmy zebrać kasę na używane, sprawne Seicento - liczy się każda złotówka! Doceńmy teraz my - klienci i sympatycy PRIMO tą ciężką pracę od rana do nocy, którą specjalnie dla Nas wykonuje nie tylko właściciel, ale też cała załoga (którą serdecznie pozdrawiam) Pizzerii PRIMO. Cytując klasyka - POMOŻECIE??

P.S. Każdy wpłacający będzie mógł osobiście podpisać się niezmywalnym markerem na nowym aucie!! ;)