id: 7p3dka

na badania diagnostyczne + wizytę u fachowca

na badania diagnostyczne + wizytę u fachowca

Nasi użytkownicy założyli 1 163 545 zrzutek i zebrali 1 208 915 781 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

szczec

tarczyca bajkalska

loratadyna

ashwaganda

krwisciąg

bromelaina


zioła na bartoneloze, ktore mi pomagają:

po nich widoczna poprawa inteligencji, orientacji w przestrzeni (szybszego skakania między obrazem)

.-hottunya

-olejek palmarosa

--ginko


ponadto po lekach potrafi powrócić


jasnosc obrazu, myslenie, pamiec, strzykania w uszach, węch, skóra twarzy nabiera koloru


gdy opuszcze suplementy chodzę jak przez mgłę, bardzo gęstą!



mam dysbioze jelitowa musze przyjmowac probiotyki w kroplach

suolementuje d3k2 b6 jod i hormon tarczycy


cala suplementacja tych ziół trwa kilka godzin, bez tego jestem jak dziecko z dałnem, plus z rozkwaszonym obrazem i i zwolnieniem bez kreatywności i pamięci, jak kukła


przy mocno natężonym białym świetle zachowuje się nienaturalnie, infekuje mnie zdałnienie, takie światło jest spotykane w niektórych marketach, stąd wchodząc do jednego czuje się naturalnie, a w drugim idę jak zombie przez tor przeszkód, wydaje mi się że zawęża mi się wtedy też pole widzenia


mam nietolerancje pokarmowe

po cukrze wysypki

wydaje mi sie ze podaz manganu faktycznie nasila moc sprawczą bakterii

po antybiotykach meczyly mnie grzybice od stóp po ucho, u lekarzy nie dostalem na to lekarstw bo przy moich niedyspozycjach nie bylem dosc przekonywujący, znaczy u pewnej pani doktor dostalem flucofast i wnosil dużą poprawę ale to tylko na 7 dni bylo tych tabletek, dostalem tez raz clatrę antyalergiczną przeciwhistaminową na miesiąc, pomagała też w pewnym stopniu, no i pomoglo mi smarowanie ucha szamponem przeciwlupiezowym, grzybica przeszła, od niej miałem bardzo roztrzęsiony obraz bez ostrości



najstraszniejszy objaw który stąpa za mną jak widmo i przystawia nóż pod gardło każdego ranka

jest objaw potrzasku, gdy obraz jaki do ciebie dociera jest pozbawiony informacji, doskonale znam ten uczuć gdy chcesz spojrzeć na stół, ale nie masz szansy lokaliziwać na nim przedmiotów, nie zauważysz śmieci na podłodze, samo patrzenie na srodowisko bez bycia uznanym za dalna to spore wyzwanie,

pamietam ze jeszcze 2lata temu nie wiedzac o swojej chorobie podjąlem sie pracy na orderpicking, było to dla mnie nie porównanie większą męczarnią od moich rówieśników, po czasie, po kilku seriach abx wyjasnilo się że to dlatego ze ja widziałem tylko urywek obrazu taki w kształcie tunelu max. i pewnie bym tak żył gdyby wkońcu nie dopadł mnie taki stan że nie pamiętałem co robiłem 5 minut temu, po co wyszedlem z domu, czy jak sparaliżowało mi ustatak ze nie moglem sie usmiechnac, do tego nocne poty, tiki glowy, probowalem sie leczyc jakimis paracetomolami raz nawet zadzwonilem na karetke mimo ze przez to ze nie wstawilem sie na czas w urzedzie praxy wyrejestrowano mnie z ubezpieczenia, ci z karetki uznali ze chyba sobie cos wkrecam zmierzyli tylko cukier i cisnienie, w tamtych czasach jedynie pomagal mi preparat ziolowy ginko biloba, i regularne cwiczenia fizycznr ale to naprawde subtelnie, 1.5roku temu mnie zdiagnozowano i od tego czasu udają ze mnie leczą, albo juz nawet nie udają, w polsce borelitykow zostawia sie samym sobie, internet oferuje leczenie ziolami, (kilka miesięcy, droższe od abx) i jest kilku specjalistów którzy leczą kombinacją abx a wizyty do nich (nie ma nawet możliwości rejestrachi bo sa chetni)


no dobra wrocmy do początku z podejrzeniem neuroboreliozy szpital w cieszynie, 5dni wlewów abx w kroplówce u nich (kiedys bylo 10) albo cale trzydziesci, wyrzucają cię zebyś rozgarnął sobie pielegniarke napozostale 25wlewów kupujesz kroplowki igly zestawy do przetaczania i jazda.


to trwa miesiąc. lekarze są bezwzględni pozostale 2 siedzisz sam ze swoim stanem chorobowym z dnia na dzien tak samo się zaostrzającym, chocby borelityk sral pod siebie i sie turlal po ulicy to chyba nikt mu nie pomoze, taka milosciwa polska i lech kaczynski katolik bez żony


znowu robisz badania 200z (chyba tylko dla picu) bo przeciwciała moga utrzymywac się do końca życia (czy jakoś tak), więc o aktywnym zakażeniu stanowią występujące objawy


ponoć chorobę tę leczy się kombinacjami antybiotyków (podobno dwóch i jednego sr przeciwgrz.), tak samo podobno badania które robią w szpitalu w kierunku zajęcia ukl nerwowego w szpitalu również są nieobligatoryjne(nie mogą wykluczyć neuroboreliozy) wg. większości lekarzy, a ponoć i to badanie niezwykle mało miarodajne, no ale co tam polska 100 lat za murzynami

dodatkowo wazna jest suplementacja przy której twój zakaznik polegnie

dieta rowniez zalecana jak to piszą srodziemnomorska


przy boreliozie kleszcz prawdopodobnie mogl rozniesc jeszcze jedną bakteryjkę(nazywa się to koinfekcje, zaostrzają one stan chorobowy i dodatkowo utrudniają calkowite wyleczenie) badanie na panel koinfekcji to jakieś 1000+ złotych, koinfekcje są powszechne nie jest to żadną szarlatanerią, a odpowiednia diagnoza, pomaga dobrać środki skuteczne, oczywiście to tylko w zakresie prywaciarzy bo publiczna lekarnia to już dawno poległa, to instytucja postprlowska nadająca się wraz z większością lekarzy do muzeum)


no i jestem 1.5 roku po diagnozie w wieku 24 lata na zamknieciu jak julia tymoszenko z checią odzyskania pełni sprawności


potrzeba mi do tego środków


POMOŻECIE?


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt nie zdążył wpłacić..

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!