Grudzień kojarzy się z bliskością, ciepłem i nadzieją.

To ten magiczny moment w roku, w którym częściej myślimy o innych, doceniamy ich obecność w naszym życiu- lub bardziej odczuwamy jej brak. To czas, kiedy nikt nie powinien być sam.

Nie dla wszystkich będzie radosny- w związku z pandemią wzrosła liczba osób ubogich i długotrwale bezrobotnych. Wiele rodzin traci grunt pod nogami. Ten sam problem dotyka także- a może zwłaszcza- osoby starsze i samotne.

Tęczowi Społecznicy chcą po raz kolejny wesprzeć osoby w trudnej sytuacji życiowej- w Mikołajki wspieraliśmy potrzebujących ciepłą zupą, a w Wigilię zorganizujemy wieczerzę, która być może dla niektórych będzie jedynym posiłkiem tego dnia.

Dajemy z siebie wszystko- w naszym hostelu interwencyjnym udzielamy schronienia osobom z problemami i w kryzysie bezdomności, jednak nas również nie ominął kryzys. Wielu naszych dotychczasowych darczyńców również straciło źródło utrzymania i potrzebuje wsparcia. Działamy ze środków społecznych i - nie ukrywamy- po raz pierwszy sytuacja jest tak trudna.

Wciąż brakuje kwoty 2 450 zł aby opłacić należność za pokoje interwencyjne, nadal pilnie potrzebne są środki na paczki dla osób potrzebującym.

Prosimy Was o wsparcie - w naszą działalność wkładamy mnóstwo pracy, energii i serca, ale

bez Was się nie uda.

Z wami i waszą pomocą świąteczny czas może przynieść uśmiech także tym, którzy na co dzień mają tak niewiele powodów do radości. Nie zostawiajmy ich samych, szczególnie teraz.