POMOCY😭😭😭

Kochani pomóżcie, toniemy w długach za leczenie i utrzymanie naszych podopiecznych😭

Mamy faktury do zapłacenia na kwotę 12 tysięcy❗❗❗

W hoteliku mamy 12 psiaczków. U siebie 16 psiaków i 3 koty. To psiaki odebrane interwencyjnie z tragicznych warunków i te przywiezione z Wojtyszek. Koty to Tosia z paraliżem tylnych kończyn i dwa wolnożyjące bardzo chore.

Kwota 12 tysięcy to:

-utrzymanie w hoteliku 12 psiaków

-leczenie psa Hugo, nad którym znęcali się właściciele (chory kręgosłup, stawy, serce, wątroba i trzustka, operacja przerostu prostaty)

-leczenie kota Leona z chorymi nerkami

-leczenie kotki Czarusi i operacja udrożnienia nozdrzy tylnych bo kotka nie mogła oddychać i groziło jej uduszenie się

-leczenie kotki Tosi z niedowładem kończyn tylnych i operacja usunięcia guza pęcherza moczowego,

-kastracja suczki Jonica

-leczenie psa Marleya ( przewlekły stan zapalny uszu spowodowany zaniedbaniem, diagnostyka przerostu prostaty)

-kastracja psa Messi

-leczenie suczki Czuczu i jej trójki szczeniąt

-leczenie suczki Cheryl po zapaleniu okołoporodowym

-leczenie suczki Mercedes porzuconej przez właścicieli (padaczka, operacja usunięcia guzów listwy mlecznej)

-leczenie spondylozy psa Jerrego z Wojtyszek

Na leczenie czeka kilka innych naszych psiaków; Leon, Wąski, Ozzy, Borys, Celinka, Atos, Mango ale nie możemy na ten moment nic zrobić bo brakuje nam pieniędzy. Jesteśmy pod ścianą a kolejne zgłoszenia napływają niemal każdego dnia. Nie możemy pomóc bo nie stać nas na utrzymanie i leczenie tych, które mamy pod swoją opieką.

Błagamy POMÓZCIE !!!! Bez Waszego wsparcia finansowego nic nie zrobimy!!!! Na koncie mamy 5 tysięcy, brakuje 7 tysięcy żeby uregulować zaległe faktury. Jeśli je zapłacimy otrzymamy dalszy kredyt zaufania w gabinetach weterynaryjnych na ratowanie następnych żyć.

Nie zostawiajcie bez pomocy tych, którzy doznali ogromu zła od człowieka.