Pomoc Uniwersytetu Ekonomicznego w edukacji Dzieci z Madagaskaru!
Pomoc Uniwersytetu Ekonomicznego w edukacji Dzieci z Madagaskaru!
Nasi użytkownicy założyli 1 221 814 zrzutek i zebrali 1 336 362 654 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ogromne podziękowania dla Pana Rektora Stanisława Mazura za chęć pomocy i pozwolenie zorganizowania wykładu na kampusie uczelni.
DZIECI KOPALNI MIKI
Przy produkcji miki na Madagaskarze pracuje około 22 tysięcy ludzi - 20 tysięcy w kopalniach i 2 tysiące przy sortowaniu surowca. Połowę z nich stanowią dzieci.
Każdego dnia maluszki w wieku 4, 5 lat wzwyż zamiast do szkoły idą do pracy do kopalni miki. Najczęściej bez śniadania - na ogarniętym klęską głodu południu Madagaskaru je się tylko kolację - ale i nie zawsze. Za 30 kg zebranej każdego dnia miki dzieci otrzymują 3 zł - to nie starcza nawet na butelkę mleka. Jeśli nie pójdą do pracy - po prostu umrą z głodu. I tak zdarza się im jeść popiół zmieszany z szarańczą, czy liście drzew.
Przez niedożywienie i wycieńczenie organizmu cierpią na wiele chorób - pylicę płuc, deformację stawów, gruźlicę. Umierają na malarię - na Madagaskarze służba zdrowia jest płatna - nikogo tutaj nie stać na pomoc lekarza.
Mikę wykorzystuje się w branży kosmetycznej - jest głównym składnikiem rozświetlaczy, szminek, cieni do powiek. Jest ona także kluczowym komponentem samochodów, elektroniki, a także farb i lakierów. Minerał ten jest wszechobecny w naszym codziennym życiu. Każdy samochód ma co najmniej 15 tysięcy elementów, które zawierają w sobie mikę. Znajduje się ona także w naszym telefonie. Minerał ten jest bowiem doskonałym izolatorem odpornym na bardzo wysokie temperatury.
Zbiórka ma na celu pomoc dzieciom z kopalni miki w pobliżu miejscowości Talanaro na Madagaskarze. Organizuję pomoc w postaci kupna jedzenia, testów na malarię i ubranek dla dzieci - dzieci mają tylko jedno ubranko, dziurawe. Całość transportu pokrywam z własnej kieszeni <3
Reportaż z cyklu "Dzieci Świata" o dzieciach pracujących w kopalni miki na Madagaskarze mogą zobaczyć Państwo pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=WGF9kJEsNws&t=28s
WYKLĘTE BLIŹNIĘTA
Na Madagaskarze, w rejonie miasta Mananjary wierzy się w Fady Kambana, czyli przesąd, według którego bliźnięta są przekleństwem i muszą być zabijane, w najlepszym wypadku, porzucane w buszu.
Bliźniaki nie tylko się zabija, czy porzuca w buszu ale np. poddaje się tzw. próbie kopyt. Dzieci kładzie się na ziemi i przepędza bydło. Jeśli maluchy przeżyją, będą mogły zostać w wiosce. – Czasem zanosi się także nowonarodzone bliźniaki nad ocean i zostawia przy brzegu. Jeśli fale je zabiorą – trudno – taka jest wola przodków.
Rodzice, którzy decydują się zachować swoje dzieci zmagają się z całkowitym wykluczeniem: nikt nie chce z nimi rozmawiać, nie dostają pracy, dzieci wyzywane w najgorszy sposób. Niektóre matki decydują się ruszyć w drogę do innej części Madagaskaru, pracują np. W kamieniołomach.
Tak naprawdę, gdyby nie Emilienne, która założyła stowarzyszenie AMEJ, jestem pewna, że większość z tych dzieci by po prostu nie żyła. Co należy do jej zadań?
- Znajduje porzucone bliźnięta
- Szuka im domu
- Szuka mam w ciąży, za darmo oferuje im opiekę
- Pomaga im kiedy decydują się zachować swoje dzieci.
- Organizuje im dom
- Znajduje im pracę
- Uświadamia społeczność
Reportaż z cyklu "Dzieci Świata" o wyklętych bliźniętach na Madagaskarze mogą zobaczyć Państwo na stronie Dzień Dobry TVN: https://dziendobry.tvn.pl/podroze/swiat/madagaskar-dlaczego-bliznieta-sa-porzucane-st6727643
Emilienne Herilala Rasoanadrasana
Association des Mamans et des Enfants Jumeaux- AMEJ
Marofinaritra
317 Mananjary
Madagaskar
Dziękuję za każdą wpłatę. Razem możemy sprawić by świat był odrobinę lepszy!
Marzena Figiel-Strzała
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!