id: 7t975v

Duszek ze Schroniska prosi o pomoc. Zbieramy na pokrycie kosztów leczenia szpitalnego.

Duszek ze Schroniska prosi o pomoc. Zbieramy na pokrycie kosztów leczenia szpitalnego.

Nasi użytkownicy założyli 1 221 871 zrzutek i zebrali 1 336 520 471 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Kochani, nieustająco dziękujemy za każdą wpłatę. Duszek po tygodniowym pobycie w szpitalu trafił do Swojego Wymarzonego Domu. Dwa razy dziennie chodzi na kroplówki do pobliskiej kliniki, a resztę dnia spędza na Własnej Kanapie ze Swoimi Kochanymi Ludźmi. Zapraszam Wszystkich na wydarzenie Duszka na facebooku. Tam również umieściliśmy pełną informację o stanie zdrowia Duszka wraz z fakturami za leczenie. Trzymajcie wciąż kciuki za tego Małego Wojownika. Adres wydarzenia Duszka: https://www.facebook.com/events/1638223526487495/permalink/2064547733855070/
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Duszek trafił do Schroniska na Paluchu jesienią 2017 roku. Szybko ujawniła się u niego poważna choroba serca, co w warunkach schroniskowych oznacza wyrok. Przecież nikt nie zechce psa, który może w każdej chwili odejść. Ale Duszek nie odchodził. Pomimo faktu, że nie miał dla kogo żyć, trzymał się życia kurczowo. I twardo czekał – na wizytę wolontariuszy, na krótki spacer, na kawałek parówki. Na dom chyba czekać nie miał odwagi, bo z tygodnia na tydzień stawał się coraz smutniejszy. I miał rację – pomimo wielu ogłoszeń, nikt go nie chciał. Ale nic nie może przecież wiecznie trwać – nagle jego stan zdrowia się załamał. Na tyle, że Duszek musiał na cito trafić na stół operacyjny. Najwyraźniej cuda Duszka się trzymają, bo operację przeżył, choć marne były na to szanse. Ale los chyba go nie lubi – mamy kolejną przeszkodę – ostre zapalenie trzustki. Na tyle ostre, że Duszek znów nam zaczął znikać w oczach - nie je, jest słabiutki, kolejny raz od nas odchodzi. Jeśli zostanie w schronisku, jest duża szansa, że tym razem na zawsze. Dlatego pilnie chcemy go umieścić w szpitalu kliniki zewnętrznej, gdzie miałby równiejsze szanse w walce o życie. Tym razem Duszek ma o co walczyć – pojawiły się osoby pragnące go adoptować. Wierzymy, że przeszedł przez to wszystko właśnie po to, by być po raz pierwszy w życiu szczęśliwy. Ale musi przeżyć. Każda, najmniejsza wpłata pomoże mu w tej walce. Nie możemy pozwolić na to, by ten nigdy niekochany pies odszedł, nie znając ludzkiej miłości. Bo ta miłość na niego czeka, jest blisko.

Duszek

Duszek ma swoje wydarzenie na fb. Zapraszamy do dołączenia.

https://www.facebook.com/events/1638223526487495/

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 121

preloader

Komentarze 16

 
2500 znaków