Witam serdecznie,

Obecna sytuacja nie jest lekka dla nikogo z nas. Każdy boi się o zdrowie swoje i najbliższej rodziny. Jedni radzą sobie lepiej, inni gorzej, jednak obok strachu przed zachorowaniem pojawia się strach i pytanie co dalej? Już widzimy jak bardzo koronawirus wplywa na nasze życie chociażby podwyżkami w sklepach.

Spora liczba osób mobilizuje się i jak tylko może stara się pomóc służbie zdrowia, tworząc np. zbiórki pieniężne czy chociażby szyjąc maseczki, bo jak wiemy bez prawidłowego zabezpieczenia lekarzy nie mamy szans na walkę z wirusem.

Ja chciałabym w tym trudnym czasie skupić się jednak na innej pomocy. Na pomocy dla dwóch rodzin które znam, a niestety jej członkowie z dnia na dzień zostali bez pracy. Niestety rodziny te mają na utrzymaniu małe dzieci, a ich zapasy finansowe nie są zbut duże. Oczywiście od razu po informacji od pracodawców o redukcji etatów ruszyli w poszukiwaniu nowego zatrudnienia, ale sami wiemy, że obecnie więcej jest zwolnień niż przyjęć, tym bardziej, że jedną z osób jest samotna matka z dwojką dzieci, która pracowała w godzinach pobytu dzieci w szkole, więc jest to teraz dodatkowe utrudnienie.

Bardzo proszę jeśli ktoś z Was może podzielić się groszem na podstawowe zakupy dla nich na czas przetrwania tego okresu będziemy bardzo wdzięczni.