Dnia 25.05.2024 roku w Boleminie (gmina Deszczno, niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego, województwo lubuskie) naszym znajomym zapalił się dach, wraz z poddaszem. 

W domu mieszkało małżeństwo wraz ze swoją najmłodszą córką - Alicją. W pożarze spłonął dach oraz poddasze, na którym znajdował się pokój córki. Dach wraz z poddaszem nadają się tylko do rozbiórki, jeszcze nie wiadomo co z konstrukcją domu. Parter budynku nadaje się do generalnego remontu, został zalany podczas akcji gaśniczej. Państwo Dudkiewicz latami remontowali stary dom, a kiedy remont był już praktycznie skończony - spotkała ich straszna tragedia. Dorobek całego życia spłonął. Dzięki pomocy sąsiadów udało się uratować część rzeczy, głównie elektronikę, która została tymczasowo schowana w garażu. Dom nie nadaje się do zamieszkania. Gdy rodzina przeniosła się do mieszkania zastępczego, które zostało udostępnione przez gminę pech ich nie opuszczał. Złodzieje postanowili podjąć próbę kradzieży rzeczy które udało się uratować. Uszkodzili kłódkę bramy garażowej i weszli do środka. Zostali zaskoczeni przez psa który bardzo ucierpiał w tym napadzie. Został okopany przez co kuleje na jedną łapę. Na całe szczęście dzięki szybkiej reakcji sąsiadów i policji sprawcy zostali przepędzeni. Niestety nikogo nie udało się zatrzymać w tej sprawie więc boimy się że sytuacja może się powtórzyć. W związku z zaistniałą sytuacją bardzo proszę ludzi dobrej woli o pomoc, liczy się każdy grosz. Pomóżmy rodzinie odzyskać dom i spokój. 

Pod spodem załączam linki z portalu gorzowianin.com na którym dokładnie została opisana sytuacja włamania oraz pożaru.