id: 7x77vg

Opłacenie studiów malarskich dla młodego artysty z Etiopii

Opłacenie studiów malarskich dla młodego artysty z Etiopii

Opis zrzutki

Na przekór biedzie, wojnie domowej i niepewnym czasom, zaledwie 20-letni Henok Abebaw maluje, marzy o Akademii Sztuk Pięknych, zostaniu uznanym artystą i zaopiekowaniu się rodzicami. Roczna opłata za kształcenie na uczelni artystycznej w jego kraju to 600 dolarów – kwota dla niego nieosiągalna, ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych, prawda?

 

Młody Etiopczyk wytrwale pracuje nad oszlifowaniem swojego wyjątkowego talentu i konsekwentnie szuka możliwości rozwoju. Niestety, najpierw ze ścianą zderzyło się jego marzenie o wizie edukacyjnej, a następnie – o podjęciu studiów uniwersyteckich w ojczystym kraju, w jego stolicy Addis Abebie. Po prostu koszt przewyższa znacznie możliwości rodziny. Henok poskarżył się na los swoim polskim przyjaciołom. A my pomyśleliśmy, że chyba znajdą się Polki i Polacy, dla których wsparcie wielkiego marzenia drobną nawet kwotą, okaże się dobrym pomysłem? Dlatego założyliśmy tę zrzutkę.

 PKg9ww26ZxgCkycC.jpgMarzenie o Etiopii


Henok Abebaw opowiada o sobie i swoich motywacjach: - Urodziłem się w małym mieście o nazwie Dessie. Mam 20 lat i jestem jedynym dzieckiem moich rodziców. Pochodzę z ubogiej rodziny, dlatego czuję, że spoczywa na mnie ogromna odpowiedzialność również za moich rodziców. Z tego powodu chcę wykorzystać każdą legalną drogę, by osiągnąć sukces. Moim marzeniem jest zostać wielkim artystą, który zaprezentuje Etiopię reszcie świata. Ale nie tylko. Chcę także uczyć sztuki młode pokolenie i zmieniać nastawienie Etiopczyków do sztuki. Mój kraj ma wspaniałą historię - nigdy nie został skolonizowany. Choć przeszliśmy wiele - susze, wojny i nadal codziennie słychać strzały - mimo to wierzę, że nasze pokolenie sprawi, iż Etiopia stanie się jednym z wielkich krajów, jeśli tylko będziemy działać razem.

Najnowsza historia Etiopii – tego rzeczywiście nieobarczonego kolonialną przeszłością, a powstałego w wyniku podbojów etiopskich cesarzy afrykańskiego kraju – to historia głodu, konfliktów i wreszcie wyniszczającej wojny domowej, w której życie straciło około 600 tysięcy osób, setki tysięcy z nich zmarło z głodu, odwodnienia, chorób. Według ONZ, około 20 milionów mieszkańców jest na skraju śmierci głodowej. W wyniku katastrofy humanitarnej miliony ludzi zostały zmuszone do przeniesienia się z Tigraju na południe kraju i do sąsiedniego, także ogarniętego wojną Sudanu. Henok opowiadał nam, jak całe jego 150-tysięczne miasto Dessie zostało ewakuowane do lasu i musieli tam żyć przez kilka miesięcy. W Etiopii wciąż jest bardzo niebezpiecznie.

 

mlrvjxYcIIq43Suv.jpg

Marzenie o sztuce


Przed dwoma laty Etiopię odwiedziła mieszkająca w Polsce dziennikarka gruzińskiego pochodzenia Ekaterine Lemonjava i uderzyły ją kontrasty: „miejsca, gdzie bezdomni leżą na chodniku przykryci plandekami, sąsiadują z wymuskanymi ulicami. W czterogwiazdkowym hotelu obsługa jest na najwyższym poziomie, ale już w mieście, nawet w najlepszych restauracjach, myje się naczynia w jednej misce”. Tak Eka opisywała Addis Abebę w artykule pt. „Etiopczyk umiera w polskim lesie” w Gazecie Uchodźców – specjalnym wydaniu Gazety Wyborczej z czerwca 2023 roku, który powstał we współpracy z dziennikarką Joanną Klimowicz.

Podczas tamtej wizyty Eka osobiście poznała 18-letniego wówczas Henoka, rozmawiała z nim w Dessie w Amharze, w pracowni plastycznej, którą rząd zapewnił jemu i jego przyjaciołom. Prawie codziennie na kilka godzin przychodziło do niej pięciu młodych artystów, szkicowali i malowali w zapamiętaniu. „Studio znajduje się obok budynku rządowego, więc na podwórku cały czas stacjonują uzbrojeni żołnierze. To, że pomieszczenie nie ma prawie podłogi, a w oknach brakuje szyb, nie ma dla nich znaczenia, najważniejsze, że mają miejsce, w którym mogą malować. W Dessie (...) nie sprzedaje się farb, więc zbierają pieniądze, by w końcu móc poprosić znajomych o przywiezienie ich z oddalonej o 200 kilometrów stolicy” – pisała Ekaterina.



rWRcuM4DzofD0Lkj.jpg

Henok uczy się sztuki od około pięciu lat. Dzięki wielkiej determinacji ukończył etap nauki w studiu, które aspirującym artystom udostępnił rząd.

- Powodem, dla którego chcę się uczyć, jest poczucie, że to dar od Boga - i chcę go dobrze wykorzystać. Poświęciłem bardzo wiele, by dojść tu, gdzie jestem - od zapisania się do studia, aż po zdobycie ocen, które umożliwiły mi aplikację na uniwersytet. Teraz moim celem jest studiowanie sztuk pięknych na Uniwersytecie w Addis Abebie. To jedyna uczelnia w kraju, oferująca taki kierunek. Chcę wykorzystać każdą szansę, by spełnić to marzenie. Dziękuję! – z prostotą i nadzieją Henok zwraca się do polskich przyjaciół.



gqTwrMcxyaOkyZGI.jpgWyznał także, że inspiruje go postać największego współczesnego etiopskiego artysty Afewerka Tekle. Jako świetnie rokujący, 15-letni zaledwie chłopak został on wysłany przez rząd do Anglii na studia z inżynierii górniczej. Bez grosza. Zaopiekowała się nim Sylvia Pankhurst, działaczka polityczna i na rzecz praw człowieka, która sama miała syna w jego wieku [późniejszego historyka i badacza dr Richarda Pankhursta]. Spotkanie na londyńskim lotnisku zaowocowało kilkudziesięcioletnią przyjaźnią, odkryciem ogromnego talentu i otwarciem przed chłopcem drzwi Central School of Arts and Crafts w Londynie. Po jego ukończeniu Afewerk jako pierwszy afrykański student został przyjęty na prestiżowy Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Londyńskiego. Wrócił do Etiopii i zrobił oszałamiającą karierę.


xUVM0hZlgj6i3Cpm.jpg

My także – Ekaterine i Joanna – prosimy o wsparcie wielkiego marzenia kolejnego utalentowanego chłopaka z okrutnie doświadczonego kraju. Prosimy nie tylko bliskich z naszej humanitarnej „bańki”, ale też te osoby, które chętnie powtarzają, że ludziom trzeba pomagać w krajach ich pochodzenia. Wspólnie uzbierajmy na opłatę za studia i utrzymanie się Henoka w Addis Abebie. Czyż nie byłoby pięknie, gdyby powtórzyła się historia Afewerka Tekle, i żebyśmy my, Polacy, mieli w tym swój udział?

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!