Dzień 11 luty bieżącego roku, dzień jak każdy dla piłkarza przygotowującego się do zbliżającej się rundy rewanżowej. Dzień taki sam jak każdy inny, jednak dla Filipa ten dzień kończy się dramatycznie.

Kiedy masz 21 lat, jesteś perspektywicznym piłkarzem stanowiącym o sile swojego zespołu, napędza Cię to do działania i wiesz, że ciężką pracą możesz osiągnąć bardzo dużo.

Właśnie takim Piłkarzem jest Filip, utalentowany, ale przede wszystkim pracowity i skromny, nigdy nie wychodzący przed szereg, piłkarz, którego każdy chciałby mieć w swoim zespole.

Jednak życie czasem stawia przed nami różne wyzwania, często nieoczekiwanie, właśnie takie wyzwanie postanowiło rzucić przed Filipem podczas meczu towarzyskiego rozgrywanego 11 lutego w Gnieźnie, kiedy gościliśmy na boisku miejscowego Mieszka.

Pierwsza połowa spotkania nie zdążyła się jeszcze na dobre rozkręcić a piłkarze nie zdążyli wejść w odpowiednie tempo meczowe, kiedy Filip podczas pojedynku o górną piłkę niefortunnie upada w niekontrolowany sposób po starciu z rywalem. Wszyscy zamierają na sekundę, Nasz Piłkarz bardzo cierpi, nie jest w stanie podnieść się o własnych siłach z murawy, widzimy, że stało się coś niedobrego, jednak nikt myśli o poważnej kontuzji nie dopuszcza do głowy.

Mija kilka dni a stan Filipa się nie poprawia, wspólnymi siłami próbujemy zdiagnozować co wydarzyło się z kolanem, bo to ono ucierpiało podczas upadku.

Rezonans, opis, później wizyta u specjalisty i nie ma wątpliwości, wszyscy potwierdzają najgorszy scenariusz- Zerwane Więzadło Krzyżowe Przednie ACL prawego stawu kolanowego.

Determinacja Filipa oraz jego najbliższych pozwoliła na to, że już 16.03 Filip przejdzie zabieg rekonstrukcji więzadła.

Jednakże sam zabieg, to tylko jeden z etapów powrotu do zdrowia, jego integralną częścią jest rehabilitacja oraz specjalistyczne zabiegi, których koszt jest równie wysoki co koszt zabiegu.

Możliwości finansowe klubu oraz najbliższego otoczenia Filipa są ograniczone i pozwalają tylko na pokrycie kosztów zabiegu, w związku z czym bardzo prosimy o wsparcie zrzutki na poczet rehabilitacji oraz wszelkich niezbędnych zabiegów, które w całości pozwolą Filipowi na możliwie najszybszy, ale przede wszystkim bezpieczny powrót do zdrowia a co za tym idzie, powrót na boisko, tam gdzie jego miejsce !

Środowisko piłkarskie oraz sympatyków piłki nożnej już niejednokrotnie stawało na wysokości zadania, gorąco prosimy i mamy równie gorące nadzieje, że i tym razem w Przypadku Filipa uda się osiągnąć cel !

Wszystkim wspierającym z góry- WIELKIE DZIĘKI !!!

MAISON, jesteśmy z Tobą ! :)