Mam na imię Szymon i już od kilku lat próbuję spełnić swoje największe marzenie. Obecnie jestem bardzo blisko zdobycia wymarzonego celu. Brakuje mi jednak cały czas najważniejszego elementu, który jest dość drogi i przerasta budżet mój i moich bliskich, dlatego też serdecznie proszę Was o pomoc. Każda złotówka się liczy, bo w grupie można zdziałać tysiąckrotnie więcej.

Już teraz serdecznie Wam dziękuję za pomóc w spełnieniu mojego największego marzenia.

Cześć! Tak więc, mam na imię Szymon i jestem młodym zapalonym "zawodnikiem" motocross/enduro. Już od najmłodszych lat zasiadam na dwóch kółkach i zawsze z tym samym szerokim uśmiechem. Jazda to dla mnie lekarstwo na życiowe progi - wtedy odchodzą wszystkie nerwy ciężkiego dnia codziennego. Motocykle to moja pasja, a przy tym piękne marzenia, do których wytrwale dążę.

Każdą złotówkę jaką zaoszczędzam wkładam w moją maszynę. Niestety jestto dość drogi sport i nie na wszystko mogę sobie pozwolić.

Osobiściejestem osobą cichą i strasznie spokojną, którą naprawdę ciężkowyprowadzić z równowagi. Oprócz tego staram się zawsze uśmiechać ipomagać na miarę możliwości. Nie wiem też skąd się to bierze, ale małedzieci bardzo lubią się ze mną bawić. Oczywiście nie jestem osobąidealną i posiadam wiele wad, z którymi nie do końca jestem w staniesobie poradzić...

"Silni poruszają się cicho, słabi wszczynają zamieszki." - Memphis Bleek

Moją pierwszą maszyną była tzw. "motorynka", czyli Romet Pony. Dotarła ona do mnie w wieku 8 lat, doprowadzona do możliwości jazdy przez tatę i wujka przyniosła wiele frajdy. Według mnie jest to sprzęt nie do zajeżdżenia. Śmigałem nią długi czas. Na wakacjach potrafiliśmy jeździć z bratem praktycznie cały dzień ;) Jakoś po skończeniu 13 lat udało mi się nazbierać 90% pieniążków potrzebnych na zakup skuterka i dzięki wsparciu rodziców przez kolejnych parę lat jeździłem Peugeot'em, w którego włożyłem ogromną ilość pracy, niekiedy nerwów i niemało oszczędności. Muszę przyznać, że spędziłem wiele godzin na zwiedzaniu okolicy z kolegą, a przy tym mieliśmy sporo ciekawych przygód. Przed 16. po sprzedaniu skuterka połowa pieniążków poszła na szkołę, a po dozbieraniu przez zimę do drugiej połowy kupiłem pierwsze enduro - Aprilia RX 125, na którym już zacząłem zbierać doświadczenie i profesjonalnie jeździć w terenie. Tutaj również włożyłem wiele oszczędności i pracy... Od początku swojej "kariery" wiedziałem, że nie interesują mnie motocykle szosowe czy turystyczne tylko teren, błoto, piach i dobra zabawa. Nie zrezygnowałem z tego i cały czas dążę do stawianych przez siebie kolejnych celów.

"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie." - Burt Munro

Moim aktualnym celem jaki sobie postawiłem jest udział w rajdzie Baja Gothica. Jednak, żeby w nim wystartować potrzebuję sprzętu, który jest dość drogi. Jako, że jeżdżę od najmłodszych lat posiadam już spore doświadczenie i udało mi się nazbierać na niezbędne akcesoria. Nadal jednak nie jestem w stanie nagromadzić pieniążków na dobry motocykl, którym będę mógł zacząć brać udział w poważnych zmaganiach, nawet na arenie światowej. Kwota jakiej potrzebuje jest dla mnie i moich bliskich wprost nierealna, ale wierzę, że dzięki Wam uda mi się osiągnąć cel.

Osobiście również staram się pomagać innym spełniać marzenia - na razie służąc dobrym słowem, radą czy wsparciem w garażu przy motocyklu, ale w przyszłości bardzo chciałbym otworzyć szkołę motocross'u z profesjonalnym torem, dzięki któremu młode jak i bardziej doświadczone osoby będą mogły bezpiecznie trenować, spełniając także swoje marzenia.

Oprócz tego mam ogromne pragnienie dawania przykładu, że można jeździć z głową i bezpiecznie. Opinia, która się wytworzyła w społeczeństwie, ma bardzo złe zdanie o motocyklistach, przez co jest dość uciążliwa dla wielu zapaleńców. Często także uniemożliwia rozwijanie swoich pasji, dlatego też z czasem pragnę wyjść naprzeciw stereotypom poprzez organizowanie wraz ze znajomymi dydaktycznych spotkań i event'ów w różnych częściach Polski.

Masz pytanie, a może również posiadasz pasję, którą starasz się realizować, ale potrzebujesz wsparcia? Nie krępuj się i pisz! Postaram się ci pomóc pod każdym względem. Skorzystaj z funkcji kontaktu ze mną, którą znajdziesz na górze strony lub napisz do mnie mail'a: [email protected]

Wielkie dzięki za wpłatę! Właśnie pomogłeś spełnić jedno z moich największych marzeń!