Sławka o chorobie dowiedziała się w październiku 2020 roku – nieoperacyjny złośliwy rak jelita grubego.

Na pierwszym konsylium usłyszała, że mogą ją leczyć ale nie wyleczą. Na drugim konsylium usłyszała, że mogą podać chemię, ale będzie to chemia paliatywna. Co to oznacza nikt nie powiedział doczytała -Chemioterapia paliatywna polega na podawaniu leków cytotoksycznych, a jej celem jest przedłużenie życia chorego ponieważ rak jest nieoperacyjny i z przerzutami.

Po pierwszym konsylium zaczęła szukać osób, które wyszły z raka w  beznadziejnych przypadkach.

Tak trafiła na leczenie, które oparte jest głównie na suplementacji  i zażywaniu aminokwasów z komórek macierzystych , oraz specjalnej diety. Dodatkowo korzysta z seansów na fotelu plazmowym.

To leczenie pochłonęło już oszczędności jakie miała, jednakże leczenie zaczęło przynosić porządne efekty.

Kontrolne badanie TK w styczniu pokazało, że zmiany nowotworowe w wątrobie zaczynają się wycofywać, badanie z lutego potwierdziło wyniki, że z 7 dużych zmian zostały już tylko 4.

Jest na początku drogi do wyleczenia , więc Wasze wsparcie pomoże kontynuować leczenie.

  Jestem pełna wiary , że dzięki Waszemu wsparciu pomożemy jej uwierzyć, że rak to nie wyrok a doświadczenie.

Dziękuję za wsparcie Jola - kuzynka Sławki