zostały bez opieki, potrzebowały pomocy
zostały bez opieki, potrzebowały pomocy
Nasi użytkownicy założyli 1 034 718 zrzutek i zebrali 1 101 101 333 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dostajemy telefon: jest potrzeba BARDZO pilnego zabezpieczenia matki z 5 małymi szczeniakami i samca. Zostały bez opieki. Do tego zdjęcie malutkich kurdupelków w dziecięcej piaskownicy czy baseniku.
Maluchy 4-5 tygodniowe. Nie odrobaczone, bez szczepień. Przekazanie do schroniska to dla nich koniec i z dużym prawdopodobieństwem śmierć w męczarniach, bo parwowiroza szaleje. Byli chętni na wsi, żeby pozabierać te maskotki od matki, bo przecież zaczynają same jeść. No to taka średnia forma zabezpieczenia.
Nie daje spokoju. Sumienie nie pozwala ich tak zostawić. A tu jak u wszystkich – miejsca nie ma, pieniędzy nie ma, domów tymczasowych nie ma.
Gorączkowe poszukiwanie rozwiązania. Tylko dzięki Stowarzyszeniu Haszcza Nadzieja znalazło się dla nich miejsce w hoteliku. Hoteliku, w którym nie było parwo, co jest bardzo istotne, bo ostatnio ilość szczeniaków, która z powodu parwo idzie do piachu jest przerażająca. Stowarzyszenie odstąpiło swoje miejsce zarezerwowane dla innych psów oczekujących na ich pomoc.
Od strony prawnej psy są w czarnej dziurze. Można je tylko zabezpieczyć i zapewnić opiekę. Ale niezależnie od tego, jak bardzo kijowa jest sytuacja formalna, są one. Są psy.
Biorąc na siebie bardzo wiele, chcieliśmy im dać choć minimum. Żeby choć do ukończenia 2 miesięcy maluchy były z matką, żeby dać im szanse na przeżycie i normalny start. Zostały wszystkie zabezpieczone w hoteliku, odrobaczone, dziś maluchy miały drugie szczepienie na choroby wirusowe, a jutro mija miesiąc jak są pod naszą opieką.
W tym, co mogło zależeć od nas, zrobiliśmy co mogliśmy.
Koszty bardzo duże.
Bardzo Was prosimy o pomoc w udźwignięciu tych kosztów. Ten miesiąc ich bezpieczeństwa, te 30 dni, hotelik dla 7 psów, karma, podkłady, odrobaczenie, szczepienia to razem ok. 6.700 zł.
hotelik za maj
leci kolejny koszt hoteliku, bo już połowa czerwca
I co dalej……
Dalej jest wszystko, na co nie mamy wpływu lub co najwyżej niewielki.
Zrzeczenie rozwiązałoby wiele problemów, szczególnie, że maluchy nie powinny tkwić w zawieszeniu. Rosną i za moment przestaną być maluchami. Potrzebują dorastać w swoich domach.
Oby najbliższe dni przyniosły dla nich dobre wieści.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
