Pomóżmy razem najmniejszym wojownikom z jeleniogórskiej neonatologii!

Cześć!

Jeśli mnie znasz, to wiesz, że zawsze jestem tam, gdzie trzeba pomóc – czy to na kasie w Lidlu, może wydałam Ci numer na Bike Maratonie, a może znamy się jeszcze z Aldika czy po prostu spotkaliśmy się gdzieś po drodze. Teraz jednak przyszedł moment, w którym chcę zrobić coś większego. Coś, co naprawdę może zmienić codzienność tych, którzy sami jeszcze nie mogą o nią zawalczyć.

Chcę wesprzeć Oddział Neonatologii w szpitalu w Jeleniej Górze – miejsce, w którym codziennie o życie i zdrowie walczą najmłodsze dzieci. Maluchy, które często czekają tam na swoje rodziny, na cień szansy na normalne życie.

Zbieram na słoiczki z jedzonkiem, drobne udogodnienia, które uprzyjemnią te trudne chwile

Ale nie zrobię tego sama. Potrzebuję Was.

Jeśli kiedykolwiek mnie spotkałeś/spotkałaś, jeśli się uśmiechnęliśmy, pogadaliśmy, pomogłam Ci albo Ty mi – teraz zróbmy razem coś dobrego. Każda złotówka ma znaczenie. Naprawdę.

Z góry dziękuję – za pomoc, za dobre słowo, za udostępnienie.

Pomaganie ma moc. A razem możemy więcej.