leczenie i rehabilitacja
leczenie i rehabilitacja
Nasi użytkownicy założyli 1 221 645 zrzutek i zebrali 1 335 932 662 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"Nawet kiedy niebo zmęczy się błękitem... nie trać nigdy światła nadziei..."
Witam. Mam na imię Ewa. Na początku chciałabym podziękować Agnieszce Szafer za pomoc w zbiórce zeszłorocznej na rzecz mojej rehabilitacji i kosztownego leczenia.
Wspólnie udało Nam się dzięki Państwu uzbierać potężną kwotę przeszło 14,000 zł co pozwoliło mi na wykonanie szeregu odpłatnych badań i wizyt lekarskich. Ponad to przeszłam pierwszy etap kosztownej tlenoterapii w Zielonej Górze, dzięki której udało się osiągnąć w dużej mierze zagojenie uciążliwych i bolesnych, stale pojawiających się ran, co było i jest naprawdę ogromnym sukcesem i zbawieniem.
Przyszedł nowy rok a z nim kolejne finansowe wyzwania. Niestety diagnozy wciąż dochodzą...
Stąd ponowna moja prośba o wsparcie w walce o zdrowie i lepsze życie, jak i powrót na tlenoterapie.
W skrócie opowiem o sobie i swoich przypadłościach ..
Jestem mama, babcia i żona. A wszystko zaczęło się 20 lat temu, kiedy miałam 39 lat. Omdlenia, paraliż i diagnoza Stwardnienie Rozsiane. Świat się zawalił. Nawracające rzuty choroby, szpitale, leki, badania. Mimo zakwalifikowania się i dwuletniej kuracji Interferonem - SM odcisnęło swoje piętno. Prawostronny niedowład i porażenia. Obowiązkowa stała rehabilitacja, krokomora i stosowanie leków między innymi sterydów. Czasem staram się żartować przez łzy, że "żeby SM nie czuło się tak "samotnie", przyłączyły się jeszcze: niedokrwistość hemolityczna, reumatoidalne zapalenie stawów, torbielowatość nerki lewej, choroba wrzodowa żołądka, dwunastnicy, astma i pierwotny niedobór odporności . Aktualnie doszło kilka diagnoz takich jak : nadciśnienie tętnicze, dyskopatia wielopoziomowa całego kręgosłupa z cechami choroby Baastrupa. Zespół TIA w obserwacji.
Obecnie jestem po 12 operacji, czekając na 13 w czerwcu(zmiany o podłożu nowotworowym trzustki).
Pół roku temu wykryto u mnie zmiany pod pepkiem oraz na trzustce. Do tego stale walczę z gronkowcem złocistym (szczep szpitalny), który sieje spustoszenie. Częste zakażenie płuc oraz skóry, sączące się rany, które nie chcą się goić, ciągła antybiotykoterapia, jeszcze bardziej osłabiają i tak już słaby organizm. Na sączące rany okazała się zbawieniem i trafionym leczeniem wyżej wspomniana tlenoterapia.
Od wielu lat poddawana jestem immunoterapii, immunosupresji i sterydoterapii w tygodniowych cyklach w Klinice Transplantologii i Hematologii we Wrocławiu oraz Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Potrzebuje leczenia, rehabilitacji i badań..
Wszyscy dobrze wiemy, że są to koszty.
Mieszkam w małej miejscowości Radzyń w województwie lubuskim i każdorazowy wyjazd do Kliniki do Wrocławia (raz w tygodniu 300 km )to koszt ok. 200 zł. Obecny okresowy koszt miesięczny na dojazdy 7 razy w tygodniu na tlenoterapie wynosi około 3 tysięcy zł...
Są to koszta, które przekraczają już moje możliwości finansowe .
Mimo swoich zmagań zdrowotnych i wyzwań pieniężnych, od zeszłego roku aktywnie pomagam rodzinom z ukrainy.
Każda przysłowiowa złotówka podarowana przez Was przybliża mnie do lepszego życia.
Za każde wsparcie bardzo dziękuję!
Dzięki Wam mogę liczyć na lepsze i łatwiejsze jutro.
Dziękuję,
Ewa.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowia i wytrwałości!