Nowe plecy dla „Sikorka”
Nowe plecy dla „Sikorka”
Nasi użytkownicy założyli 1 231 709 zrzutek i zebrali 1 364 676 133 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Cześć! Najgorsze za nami!
Mariusz tak bardzo się polubił z chirurgiem, że zamiast planowanych dwóch godzin, na stole operacyjnym poleżał aż pięć. To tak jak się idzie na popołudniową drzemkę i po pięciu minutach okazuje się, że jest już ranek.
W trakcie operacji okazało się, że potrzebne jest jeszcze więcej puzzli, które trzeba wetknąć, żeby wszystko działało sprawnie, a medyczne puzzle są chyba najdroższą znaną układanką. Oczekiwanie na podsumowanie nieplanowanych dodatkowych kosztów nie jest ani trochę ekscytujące...
Wg zaleceń lekarskich Mariusz ma przez cały miesiąc być XVI-wieczną damą dworu, tj. chodzić w gorsecie (ortopedycznym oczywiście hi hi). :)
Głównie będzie leżeć i pachnieć, a za kółkiem będzie mógł zasiąść dopiero za ok. półtora miesiąca. Wtedy też może rozpocząć rehabilitację (również mało ekscytująca wizja kolejnych wydatków).
Przez najbliższe dni towarzyszyć mu będzie „tramadol” i „heparyna” - pooperacyjni przyjaciele, gotowi do walki z bólem i zakrzepami.
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się ładnie goiło i żeby Mariusz był w stanie ubrać z rodzinką choinkę na Gwiazdkę!
Tulaski, Siostra Ola :*
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mój kochany braciszek Mariusz „Sikor” Sikora (lat 38), syn siostry mojej mamy, pewnego dnia zgiął się w pół, położył na podłodze i stwierdził, że nie wstanie.
Nie była to, ani zabawa w dżdżownicę, ani też inspekcja czystości paneli podłogowych – po prostu dorwał go niemożliwy ból w dolnych partiach pleców. Nie był w stanie oderwać się od ziemi, przyciąganie ziemskie jakby było w tym jednym miejscu nieco większe, a ból doprowadzał do łez.
Następnie trzeba było namawiać dyspozytora, by jednak przysłał karetkę, gdyż we wstępie odpowiedział „skoro upadł to niech leży”... Udało się, ratownicy przyjechali, zaopiekowali się i pojechali. Tu zaczęło się jeżdżenie i szukanie przyczyny owego upadku.
Po potraktowaniu pleców promieniami Roentgena okazało się, że jeden z dysków lędźwiowych jest znacznie wysunięty, a towarzyszy mu brzydka przepuklina.
Lekarze w ramach NFZ odmówili operacji, gdyż boją się jej niepowodzenia. Zaproponowali rehabilitację u fizjoterapeuty. Po umówieniu się z poleconym „magikiem” Mariusz wszedł do gabinetu pochylony jakby tam sam car Rosji przesiadywał, a po kilku chrupnięciach kości i odmówieniu trzech zdrowasiek... wyskoczył, jakby gotowy do prowadzenia kursu jogi. Niestety poprawa nie trwała zbyt długo, ból powrócił, a dyskopatia w każdej chwili może spowodować nieodwracalne uszkodzenie rdzenia kręgowego.
Wtem udało się znaleźć bohatera tej historii, czyli chirurga, który podejmie się naprawy sytuacji, lecz koszt okazał się monstrualny, jak na obecne warunki (kredyty, pandemie i takie tam ograniczone możliwości pracy z pozycji leżąco-bolącej).
Mariusz zanim zaczął chodzić to już interesował się motoryzacją. Zasiadał za kółkiem – najpierw mniejszych pojazdów na torach kartingowych, później małych autek, które zazwyczaj blokują lewy pas w trasie, aż po poważnej klasy samochodów.
Obecnie jest ważną szychą w zespole Formuły 3! Pracuje z młodzieżą, której pasja do wyścigów jest tak samo wielka jak jego. Nawet gdy dopadła go ów przypadłość to prosili Mariusza, by pojechał z nimi na ważne zawody za granicę, gdyż jest niezastąpiony w swym fachu! Zarządzał tam tylko zespołem i używał do tego palca wskazującego, bo nadal nie był w stanie nic więcej zrobić.
Jeżeli chciałbyś/chciałabyś by Mariusz stanął na nogi, a nie tylko turlał się w bólu pod samochodami w warsztacie, możesz się dołączyć i poratować złotóweczką!
Pozdrawiam i ślę tulaski wszystkim wspierającym,
Pani Kierownik, Siostra Cioteczna Mariusza, Pierwsza Tego Imienia - Ola :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Życzę zdrówka 🙂
Dziękujemy pięknie! <3
Trzymaj się chłopaku :)
Dziękuję w imieniu Mariusza! <3
Szybko wracaj do zdrowia Sikor :)
Dziękuję w imieniu Mariusza! <3