Leczenie Marco po kolce operacyjnej
Leczenie Marco po kolce operacyjnej
Nasi użytkownicy założyli 1 236 756 zrzutek i zebrali 1 379 017 290 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie!!! Marco czuje się już dobrze po operacji, rana goi się dobrze i jelita działają prawidłowo :) Niestety musi zostać jeszcze w klinice, ponieważ dostał poważnego zakażenia oka, (podczas kolki tarzał się w piasku i nabrał go sporo do oka) ale mamy nadzieję, że już najgorsze jest za nim i niedługo wróci do domu.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W środę 18.09.2024 roku koń Marco zaczął wykazywać objawy bólowe i kolkowe. Kolka u koni jest bardzo poważna i może prowadzić do śmierci zwierzęcia. W związku z tym bardzo zwracaliśmy uwagę na profilaktykę, aby Marco nigdy poważnej kolki nie dostał - miał 24h/7 dostęp do świeżego siana i wody, dostawał specjalne suplementy oraz paszę. Niestety pomimo tego, przez zmiany ciśnień tego dnia oraz po prostu duży pech, Marco i tak to trafiło:(
Instruktorki oraz właścicielka stajni widząc konia w ogromnym bólu od razu przeszły do działania - podały mu leki oraz próbowały podnosić i rozruszać, aby pomóc pracę jelit. Niestety ból był tak ogromny, że Marco po kilku krokach z powrotem pokładał się na ziemię, nie był w stanie utrzymać się na nogach. Po około godzinie przyjechała już do nas Pani weterynarz, która po podaniu kolejnych leków i badaniach dała werdykt, że sytuacja jest na tyle poważna, że trzeba przewieźć Marco do kliniki i możliwe, że konieczna będzie operacja. Było naprawdę źle i koń musiał trafić na stół operacyjny chwilę po naszym przyjeździe. Pomimo tak ekspresowego działania zdążyliśmy na ostatnią chwilę, godzinę później Marco już by z nami nie było.
Operacja była bardzo trudna, długa i konieczna - Marco miał przekręconą okrężnicę o 360 stopni i przygniecone całe jelita, na pewno bez operacji by nie przeżył. Na szczęście, doktorzy wykonali świetną robotę, Marco wybudził się i proces gojenia wygląda naprawdę dobrze. Przetrwał już 4 pierwsze krytyczne dni i jego stan jest stabilny :)
Marco to najcudowniejszy koń na świecie, bardzo inteligentny, przekochany i chętny do życia. Jeszcze wiele lat przed nim, możliwego tuptania na łące i zaczepiania kumpli ze swojego stada. Nie mogliśmy postąpić inaczej tylko próbować go ratować.
Niestety koszty całego leczenia przekraczają nasze możliwości, nikt nie jest gotowy na tak niespodziewane sytuacje. Sama operacja to koszt 6 000 zł, a późniejsze 12-dniowe leczenie w klinice obejmujące ciągłą opiekę, mnóstwo badań oraz leków to koszt kolejnych 8 000 zł. Po powrocie do domu nadal czekają nas wydatki, ponieważ czas rekonwalescencji wiąże się ze specjalnym podłożem, dietą i podawaniem probiotyków.
Bardzo prosimy o pomoc, każdą bardzo bardzo docenimy!!! Pierwszą część mamy już zapłaconą, jednak czeka nas jeszcze druga wpłata, którą musimy dostarczyć do kliniki, aby wydali nam Marco po zakończeniu leczenia.
Zapraszamy również na charytatywny festyn organizowany 28.09.2024 w stajni Mustang (ul. Zielona 2 w Czerwonaku), gdzie od godziny 11:00 będzie można wziąć udział w wielu atrakcjach, zakupić fanty i dobrze zjeść. Cały dochód z akcji zostanie przeznaczony na spłatę leczenia koni w klinice, w tym Marco.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!