Cześć, witajcie!

Zanim zaproszę Was do poznania mojego projektu i mojej pasji, kilka słów o mnie – raz, że wypada się przedstawić, dwa, że projekt „Ślepej Furii” to niejako moja walka z samym sobą, z codziennymi problemami wynikającymi z genetycznej wady wzroku - walka kompetencji inżyniera a ograniczeniami własnego ciała.

Kim jestem i co już udało mi się osiągnąć z pierwszym prototypem „Ślepej Furii” przeczytacie tu : https://zrzutka.pl/epaz9j

Podobno warto i nudzić się nie będziecie :)

Projekt pierwszej „Ślepej Furii” (UTF-x1) uznaję za zakończony połowicznym sukcesem – wraz z grupą inżynierów udało nam się stworzyć ciekawy i funkcjonalny pojazd ale w kilku aspektach rzeczywistość zweryfikowała nasze założenia. Nauczeni tym 2.5 rocznym „laboratorium” technologii i rozwiązań, chcemy pójść o krok dalej.

To co? Przejdziemy do rzeczy? ;)

Prolog

Jak już wiesz tracę wzrok i z powodu tego nie mogę mieć prawa jazdy i prowadzić samochodu. Z tego też powodu obserwuje fenomen automobilizmu z coraz większym przerażeniem.

Nasze miasta zalewa rosnąca fala samochodów a większość gospodarstw domowych posiada już co najmniej 2 auta. Aż 85% tych aut przewozi tylko kierowcę a średnio 75% polskich kierowców przejeżdża rocznie dystans tylko 20.000km, czyli ok. 55km dziennie. Taki dystans wskazuje, że auto służy w większości do codziennych podróży, z i do pracy, czy po zakupy. Korki w godzinach szczytu i szukanie wolnego miejsca parkingowego to problem już nie tylko wielkich metropolii, ale też coraz mniejszych miast. Czas, jaki bezsensownie tracimy siedząc w korku za kierownicą jest coraz dłuższy – odbija się to na krótszym czasie spędzonym z rodziną czy przy naszych hobby, zwiększonym stresem i często spadkiem kondycji fizycznej.

Czy to zmieni fakt, że jutro wsiądziecie znowu do swoich samochodów? Nie sądzę. Dlaczego? Ponieważ zapewne nie macie alternatywy. Rowerem nie każdy może, nie każdy chce się męczyć czy moknąć jeśli pada. Transport publiczny nie wszędzie dociera. A jeszcze "młodego" trzeba odwieźć do przedszkola, zakupy po pracy zrobić.... Przyczyn dominacji aut jest wiele i pewnie, każdy z Was miałby tu wiele do dodania.

AVIATTO (UTF-x2)

Aby zachować, czy wręcz zbudować, Twoją niezależność komunikacji i jednocześnie rozwiązać może chociaż kilka z wyżej wymienionych problemów opracowałem wraz z grupą Przyjaciół-inżynierów projekt bazujący na doświadczeniach „Ślepej Furii”. Lekki, elektryczny, trójkołowy pojazd typu pedal-car, będący jednocześnie szybkim, bezpiecznym i eco-friendly wehikułem na miarę XXI! wieku - poznajcie Aviatto!

1, Czas na Bambus!

Szkielet Aviatto zostanie zbudowany z tzw. tyczek bambusowych - naturalnego biokompozytu o niesamowitych i niedocenianych w naszych szerokościach geograficznych, właściwościach mechanicznych.

Bambus zbudowany jest z setek włókien celulozy przewodzących wodę od korzeni do liści, otoczonych ligniną. Po ścięciu, dzięki odpowiedniej obróbce termicznej celuloza krystalizuje i twardnieje tworząc wytrzymałe "struny" zatopione w wysuszonym elastycznym korku.

Taka budowa wewnętrzna, jak i zewnętrzna forma pustej w środku "rury" sprawia, że bambus jest bardzo wytrzymałym a jednocześnie lekkim materiałem nie tylko użytkowym ale i konstrukcyjnym czy budowlanym.

(Hong Kong, rusztowanie z bambusa przy budowie drapacza chmur)

Po więcej informacji na temat bambusa zapraszam na blog mojego kolegi ---> https://www.bohobike.pl/bambus-tlumienie-drgan/

Co bardzo ważne jest to materiał naturalny - jego produkcja wymaga jedynie wody, ziemi i słońca. Ramę Aviatto można więc uznać za swego rodzaju magazyn CO2! Nie tylko nie wydalamy w produkcji tego gazu cieplarnianego ale jeszcze zamykamy go w pędach rosnącej rośliny (ujemny ślad węglowy).

https://bamboologic.eu/en/environment

2. Przemysł 4.0 czyli druk 3D w masowej produkcji.

Drugą składową ramy są elementy łączące tyczki. Dzięki niesamowitemu skokowi w technologiach druku 3D będzie można je drukować z wytrzymałych polimerów, a następnie również z metalu. W szybki i energooszczędny sposób produkować nawet małe serie personalizowane pod konkretnego klienta. Dzięki temu praktycznie każdy pojazd będzie mógł być unikalny.

(uwaga: materiał zawiera lokowanie produktu)

3, Serce Bestii, czyli zespół napędowy, którego jesteś częścią.

Aby rozpędzić Aviatto do sensownej prędkości 75-90 km/h trzeba zbudować wydajny i niezawodny zespół napędowy.

Jak każdy dobry zespół wszystko zaczyna się od Lidera - czyli Ciebie. Aviatto jako pojazd klasy "pedal-car" napędzany jest przez silnik elektryczny typu mid-drive, dostający sygnał do pracy i wspomagania dzięki twojemu pedałowaniu. Po doświadczeniu ze Ślepą Furią wiem, ze jest to bardzo wygodny sposób kontroli prędkości pojazdu. Pozostawienie pedałów pozwala również zachować kondycję fizyczną - ćwiczyć mięśnie nóg (także jako rehabilitacja) oraz dbać o dobrą prace serca.

Kolejnymi elementami zwiększającymi wydajność jest przeniesienie napędu na tylne koło za pomocą paska napędowego zamiast standardowego łańcucha. Dzięki temu uzyskujemy bezawaryjność oraz bardzo cichą pracę.

Ostatnim elementem jest tylne koło. Koło o największej dostępnej rowerowej feldze o średnicy 36 cali połączone z automatyczną piastą planetarną odpowiedzialną za zmianę biegów. Pozwoli to na optymalizację pracy oraz zwiększenie dystansu jaki będziemy mogli pokonać.

Czym jest piasta wewnętrzna i kilka czynników technicznych tutaj: https://bikenews.shimano-eu.com/poland/pl/NEXUS-INTER-5E-Shimano-first-dedicated-E-BIKE-hub

4. Aviato, znaczy lotnictwo - nowy sposób przeżywania podróży

Marzenie o lataniu istnieje w naszej kulturze już od Antyku - od czasów Dedala i Ikara człowiek chciał był wolny. Niestety doznania jakie daje latanie są dostępne niewielu z Nas. Zastosowanie kilku rozwiązań pozwoli symulować w Aviatto wrażenia bliższe pilotowaniu samolotu niż prowadzeniu auta!

Dzięki kontaktowi ze szwajcarską Joystickbike Federation zastosowany zostanie system sterowania pozbawiony standardowej kierownicy i zastąpi go właśnie joystick.

Aby zminimalizować opory powietrza w trakcie jazdy potrzebna jest odpowiednia pozycja kierowcy oraz aerodynamiczna karoseria.

Jako inżynierowi, dla którego kwestia ekologii jest bardzo ważna planuje użyć do budowy karoserii recyklingowanych łopat turbin wiatrowych. "(...) To właśnie łopaty ze śmigieł wiatraków, ze względu na kompozytową budowę, są najtrudniejszym do przetworzenia elementem turbiny wiatrowej. Z biegiem czasu przybywać będzie wiatraków wymagających utylizacji. O ile metale, z których głownie składają się wieża czy gondola, są proste do przetworzenia, to recykling kompozytów (...) ciągle jest problematyczny." ( https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/lopaty-smigla-wiatraki-zagospodarowanie-9379.html ).

(foto by: Anmet / Wings For Living)

Na co zbieram - START'UP ResisThor EV Mobility (R.E.M.)

Jak widzicie, projekt Aviatto zawiera wiele innowacyjnych elementów, które musimy pioniersko zgrać ze sobą i połączyć w spójną, przyjazną i bezpieczną formę. Mam świadomość swoich ograniczeń i tego, że samemu nie uda mi się tego dokonać.

Chcę założyć startup i podejść do projektu już nie w "garażowy" sposób, jak to było z Ślepą Furią. Wiem, że dzięki odpowiedniemu finansowaniu i kontaktom biznesowym na wiosnę moglibyśmy pokazać pierwszy prototyp.

Jednocześnie, jako osobie niepełnosprawnej, jest to dla mnie jedyny sposób aby myśleć nie tylko o swojej najbliższej przyszłości związanej z budową Aviatto, ale także o szansie na założenie firmy zatrudniającej również osoby z różnymi dysfunkcjami, które są zazwyczaj wykluczone z rynku pracy.

Być może spodobał się Wam pomysł ekologicznego, przyjaznego użytkownikowi pojazdu na każdy dzień i warunki pogodowe? Może cenicie, znajdujecie jako inspirujące projekty, które wykraczają poza ulepszanie istniejących rozwiązań i próbują pokazać światu coś nowego? Może w końcu uważacie, że moja historia może być jakimś przykładem, także dla osób pełnosprawnych i pokazać, że „jak się bardzo chce, to można”?

Niezależnie od tego, jaki macie powód i jaki aspekt tego projektu skradł Wasze serca – wiem, że bez Waszej pomocy i zaangażowania, „Ślepa Furia 2” pozostanie tylko niesamowitym, innowacyjnym ale jednak niezrealizowanym projektem...

Kwota, którą chcemy zebrać, zostanie przeznaczona na zakup odpowiednich części związanych z budową prototypu (szacowany koszt 25 tysięcy złotych) a także na przeprowadzenie odpowiednich badań wytrzymałościowych związanych z bezpiecznym użytkowaniem pojazdu oraz proces patentowania (15 tysięcy złotych).

Mam nadzieję, że dzięki Waszemu wsparciu, ta kwota zostanie przekroczona, co pozwoli na bardziej swobodne funkcjonowanie i rozwój firmy, a co za tym idzie usprawnienia samego projektu i tempo jego powstania.

Dlatego proszę Ciebie o pomoc w realizacji tego niesamowitego pomysłu - będę wdzięczny za każdą wpłatę czy udostępnienie tej zrzutki. Zapraszam także do cyklicznego wspierania - pozwoli to zabezpieczyć i zaplanować działania długoterminowo.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za każdą pomoc! Zapraszam także do kontaktu - jeśli możesz pomóc w jakikolwiek sposób napisz do mnie na : [email protected]

PS.

Kilka istniejących już pojazdów