11 lutego bieżącego roku mojemu bratu Grześkowi i jego przyjacielowi Pawłowi przydarzyła się tragedia. Ogromny pożar, który podczas ich nieobecność wybuchł o poranku w ich stolarni w Hipolitowie i w krótkim czasie strawił praktycznie cały budynek wraz z maszynami i materiałami. Pomimo pomocy ośmiu zastępów straży pożarnej dach uległ zawaleniu, a z wnętrza pracowni zostały jedynie zgliszcza. Konkretnej przyczyny wybuchu pożaru nie udało się ustalić — wykluczono jednak możliwość awarii systemu grzewczego i instalacji elektrycznej.

Mój brat wraz ze swoim przyjacielem — cieszący się dobrą renomą stolarze-pasjonaci — prowadzili wspólnie swój warsztat od niemal trzydziestu lat, dostarczając mieszkańcom Halinowa i okolicznych miejscowości mebli najwyższej jakości. Pod koniec ubiegłego roku obaj zachorowali na COVID-19, a wobec zmartwienia o zdrowie i życie oraz finanse firmy przedłużenie ubezpieczenia budynku zeszło na dalszy plan.

Wszystkich ludzi dobrego serca chciałabym prosić o pomoc w zebraniu środków na odbudowę stolarni, zawodowego dorobku życia mojego brata i jego przyjaciela. Chciałabym prosić o pomoc mojemu bratu i jego wspólnikowi w powrocie do normalnego życia i dalszego realizowania swojego zawodowego powołania.

Krystyna Markucińska

Relacja OSP Cisie

Relacja OSP Okuniew

Informacja Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego