Ja nie jestem YouTube rem ani żadnym mac gaywerem. Może zostać dziś pisarzem? Chociaż o sławie nie marzę. 

Zbieram sobie na marzenia, które mamy do spełnienia.

Kupić sobie tak Lexusa, nie stać nawet na Ursusa. Isf marzeniem wielu, dorzuć 5tke przyjacielu.

Pojechać w życiu do Grecji, oprócz do pracy do Szwecji.

Zostawić problemy w tyle, złapać nowe dwa bakcyle.

Chodź pracuje na etacie, ciężko żyć z tym dzisiaj bracie.

Harować znów dziś do nocy, znikąd nie mając pomocy.

Brudne ręce od roboty, czyste pieniądze są potem. Mimo pracy co nie miara, kasa ciągle mówi nara. 

Spłacić długi żyć spokojnie, a nie jak ciągle na wojnie. Walcząc o każdą złotówkę, mając znów pustą lodówkę.

Wszystko zjadają kredyty, człowiek ciągle jest rozbity. Co tu robić co tu począć, by od problemów odpocząć. Zacząć znów życiem się cieszyć, za pieniądzem się nie spieszyć.

Jeśli możesz rzuć złotówkę, starczy może na chwilówkę.

Nie namawiam tu nikogo, do wpłacania kasy srogo. Każdy ma problemy przecież, życie różne figle plecie.

Jak masz więcej siana swego, dorzuć cegiełkę koleżanko/kolego.

Mogę też napisać wierszyk by się Tobie móc odwdzięczyć. Albo skleić jakis tekścik, do piosenki czy książeczki.

Dzięki wszystkim za uwagę, zachowajmy też powagę.