Wizyta w jednym domku czy raczej chatce zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Nie miałem świadomości, że niektórzy ludzie żyją aż w tak trudnych warunkach. Mam wciąż dreszcze i kołatanie serca. Staruszka miła, sympatyczna, rozmowna. Ucieszyła się z prezentu. Ale potrzebuje pomocy, choć o pomoc nie prosi.

Wiem jutro Wigilia. Każdy jest skupiony na przygotowaniach. Ale może po świętach ktoś pomoże, ja się jeszcze też dorzucę.

Na zdjęciach (nie napiszę, gdzie i u kogo, żeby nie stawiać osoby w niezręcznej sytuacji) mieszkanie, które wymaga choć o drobinę remontu. Potrzebuję dwóch okien. Mogą być używane. Ale ważne jest też, żeby ktoś pomógł z montażem. Ja niestety nie potrafię. Te okna ze zdjęć już dawno powinny zakończyć swój żywot. Pojedyncze, nieszczelne i hula przez nie wiatr. Trudno je nawet nazwać oknami. Piec zwany kozą ledwo daje radę, ale kiedy wygaśnie, temperatura zimą spada do kilku stopni. Pokój potrzebuje trochę farby, czy choć białkowania. Podłoga? Trudno to nazwać podłogą. Ja podłogę kupię, tylko czy ktoś pomoże położyć?

Każdy z nas żyje swoim życiem, pędzi, walczy, osiąga szczyty, ale są ludzie samotni, żyjący w bardzo trudnych warunkach, czasami wręcz dramatycznych. Jedna udzielona pomoc to jedna zapalona gwiazdka na niebie. Nie trzeba wiele, czasami zwykły odruch serca, jakiś pieniążek, trochę pracy i można komuś przynieść szczęście.

Ja wiem, akcji pomocowych jest cała masa. Pomagamy, ale wszystkim się nie da pomóc. Wiem. Ale czasem tuż za rogiem czy kilka kilometrów stąd, mieszka ktoś, dla którego nowe/stare okno znaczy tyle co gwiazdka z nieba, tyle co dla kogo nowe Ferrari.

Przyznam, że po dzisiejszym kolędowaniu już dawno nie byłem tak wzruszony czy raczej wstrząśnięty. Sympatyczna, samotna starsza Pani potrzebuje maluteńkiej pomocy. Dwa, mogą być używane, ale szczelne okna i kawałek podłogi. Tylko tyle do szczęścia.

Wydajemy miliardy na różne mniej lub bardziej ważne rzeczy, nie dostrzegając ludzi, dla których okno jest nieosiągalnym marzeniem.

Nie wiem co mam jeszcze powiedzieć. Tyle. Muszę ochłonąć.

PS Te zdjęcia nawet w małej części nie oddają rzeczywistego stanu. Wygląda to naprawdę źle.