Proszę o pomoc w dofinansowaniu leczenia mojej kotki
Proszę o pomoc w dofinansowaniu leczenia mojej kotki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 489 zrzutek i zebrali 1 348 947 588 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy,
trudno mi prosić o pomoc. Ale w tej sytuacji nie mam wyjścia, bo chodzi o moją kochaną kotkę Kasię. Ponad 4 lata temu kiedy wzięłam ją spod miejsca pracy, miała już ok.10 lat. Prawdopodobnie, bo była już bez zębów i na pewno z nie łatwą historią dotyczącą ludzi. Nasze relacje budowałyśmy bardzo długo zanim mi zaufała i zobaczyła, że człowiek jest naprawdę ok. Jest bardzo wrażliwą, mądrą, kochaną kotką. Kocham ją bardzo. Dlatego nie mogę jej teraz zawieźć i muszę zrobić wszystko, żeby jej pomóc. Sytuacja jest bardzo poważna, ale nie poddajemy się, bo jest nadzieja. Ostre zapalenie trzustki, które jest bolesne, problemy z wątrobą – z tym teraz się mierzymy. Guzek na lewym policzku nie ułatwia sprawy, a do tego przyplątała się żółtaczka. Codziennie musimy być teraz u weterynarza. Kasia codziennie musi przyjmować antybiotyki, kroplówkę, zastrzyk przeciwbólowy, zastrzyk przeciwwymiotny, a co drugi dzień lek przeciw żółtaczce. Musimy kontrolować wyniki krwi i usg. Ale wiem, że sama sobie z tym nie poradzę finansowo. To są bardzo duże koszty. Dlatego bardzo proszę Was o pomoc. Jeśli możecie nam pomóc i dorzucić przysłowiową złotówkę, to bardzo będę wdzięczna.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Sylwia trzymam kciuki.
Kasia
DZIĘKUJĘ BARDZO <3