Jestem Gosia, mam 24lata. 

Utworzyłam zbiórkę za namową kilku osób.

Chciałabym uzyskać pomoc finansową na pokrycie kosztów leczenia medyczną marihuaną oraz innymi suplementami.

Wspomagam się olejkami cbd, hemp oil, na olejek rso wymagany byłby nakład ok. 16tys. zł miesięcznie, chce skorzystać z dużo tańszej możliwości, lecz również kosztownej - 1,5-3tys.

Zrzutkę ustawiam początkowo na okres 6 miesięcy. Nieswojo jest mi prosić o zrzutkę, ale jednak jest celem wspomagania leczenia.

Poniżej przedstawiam historię diagnozy i krótki opis leczenia.

06.11.2021r. zostałam przyjęta do szpitala na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej po wypadku komunikacyjnym celem diagnostyki obrażeń i obserwacji. Zostałam poszkodowana podróżując na miejscu pasażera z przodu. Z dużą siłą uderzyłam głową w przednią szybę, raniąc czoło i zbijając szybę, nie miałam poduszki powietrznej.

06.11.2021r. przy przyjęciu do szpitala zostało wykonane badanie TK głowy, w którym stwierdzono obecność zmiany ogniskowej w płacie czołowym o niejasnym pochodzeniu. 

W badaniu TK z dnia 08.11.2021r. wykluczono zmianę rozrostową. Trzykrotnie wykonywane badania TK nie wyjaśniły charakteru zmiany. 

15.11.2021r. zostałam przeniesiona na Oddział Neurologii celem dalszej diagnostyki. Zostało wykonane badanie MRI oraz Spektroskopia MR. Wykazały one zmianę wielkości mandarynki, sugerowały wysoce prawdopodobny High Grade Glioma (HGG - glejak złośliwy).

06.12.2021r. miałam wykonaną kraniotomię ciemieniową przezśrodkową z usunięciem zmiany patologicznej pod kontrolą stymulacji kory ruchowej mózgu.

Guz nie został usunięty w całości, usunięcie w całości groziło paraliżem prawostronnym. Guz, który miał być wielkości mandarynki, okazał się być wielkości grejpfruta. Byłam operowana 8h.

W wynikach badania histopatologicznego - skąpodrzewiak ll stopnia, glejak pośredniej złośliwości.

Ten rodzaj glejaka posiada tendencje do wzrostu poziomu złośliwości przy kolejnych nawrotach choroby. Skąpodrzewiaki uznawane są za nowotwory nieuleczalne w stopniu całkowitym.

Mają dość dobrą podatność na chemie, ale istnieje możliwość nawrotu choroby i jak większość glejaków, mają dość wysoki wskaźnik nawrotów.

22.02-01.04.2022r. Odbyłam ambulatoryjnie 6 tygodniową radioterapię na lożę pooperacyjną i guz resztkowy w 30 frakcjach.

13.05.2022r. Zostałam zakwalifikowana do chemioterapii uzupełniającej w formacie PCV.

Zlecono mi 6 cykli. Jeden cykl trwa 6 tygodni.

Przyjmuję krótkie wlewy z winkrystyny co 3 tygodnie i chemię w tabletkach - lomustyne i prokarbazyne.

Miałam również wykonane badanie EEG, które wyszło nieprawidłowe, stąd pojawiały się zaburzenia mowy, bełkotliwa mowa. Momentami typu afazja, lecz po 2-3min mowa wracała do normy.

___________

Niektórzy z Was pisali do mnie, że mają problem z wpłaceniem środków z konta zagranicznego.

Zostawiam mój prywatny nr konta do wpłat, jeśli przez zbiórkę nie będzie możliwości

29 1140 2004 0000 3702 7761 7087 - PLN

87 1140 2004 0000 3812 1380 1503 - EUR

16 1140 2004 0000 3212 1718 5950 - GBP