id: 8bg4xd

Nierówna walka o życie czterech kociaków z panleukopenią, nie wiemy czy uda nam się wygrać...

Nierówna walka o życie czterech kociaków z panleukopenią, nie wiemy czy uda nam się wygrać...

Nasi użytkownicy założyli 1 222 561 zrzutek i zebrali 1 338 791 862 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Trwa walka o życie maluchów które dwa tygodnie temu zostały zabrane do naszego domu tymczasowego z miejsca w którym bytowały. Z szóstki zabraliśmy czwórkę, jeden znalazł dom, a jeden najprawdopodobniej zginał ponieważ kociaki bawiły się blisko ruchliwej ulicy.

W treści zbiórki przeczytacie całą ich historię.

Dwa kociaki z dnia na dzień zaczęły być apatyczne i przestały jeść, wizyta u weterynarza i diagnoza: PANLEUKOPENIA była dla Nas wyrokiem.

Nie tylko dlatego, że śmiertelność jest niezwykle wysoka, ale dlatego, że leczenie jest tak drogie a nas najzwyczajniej na to nie stać.

Po zakupie surowicy na 2-3 dni leczenia, opłaceniu jednego dnia pobytu w szpitaliku i wizycie u weterynarzy nasz stan konta wyniósł -17zł.

Kotki - Espresso i Latte są w tak złym stanie, że zostały skierowane do szpitalika, doba ich opieki i leczenia tam to 500zł.

Dzisiaj dostaliśmy informację, że maja nieznacznie obniżoną temperaturę, ale są dogrzewane cały czas. Mają biegunkę i odruchy wymiotne, ślinią się obie, brzuszki maja napięte bolą je bo są tkliwe. Nie ma więc poprawy na ten moment, ale też nie pogorszyło się więc walczymy!!!

Chłopaki - Momo i Frappe są w nadal w domu tymczasowym dzisiaj nawet coś zjedli. Widać, że moment kiedy dostali surowicę zahamował rozwój choroby i dzięki temu ich stan się nie pogarsza. Nie wymagają też hospitalizacji.


Możecie również pomóc kupując coś na bazarku:

https://www.facebook.com/groups/3080647325392916/


Aktualizację losów kociaków znajdziecie na naszych social mediach:

https://www.facebook.com/Pokotaj

https://www.instagram.com/stowarzyszenie_pokotaj/


POMÓŻCIE NAM I WALCZMY DALEJ RAZEM!

Za każdą złotówkę dziękujemy!


pc532c8c8049d539.jpegAktualizacja 15/11

Dzwonili ze szpitala, stan dziewczyn jest raczej taki jak wczoraj, maja nieznacznie obniżoną temperaturę, ale są dogrzewane cały czas. Mają biegunkę i odruchy wymiotne, ślinią się obie, brzuszki maja napięte i No bolą je bo są tkliwe.

Zostają w szpitaliku i dostaną surowice.

Ale to że nie ma pogorszenia jest też dobra wiadomością.

Za to Frappe i Momo które są w dt zjedli coś i nawet zainteresowali się piórkami.

Walczymy dalej!

cfbd038ebef8d8a0.jpeg

Aktualizacja 14/11

Udało Nam się kupić surowicę!

5 ampułek za 500zl, które wystarcza na około 2-3 dni dla całej czwórki. ZACZYNAMY TĘ NIERÓWNĄ WALKĘ.

Byli na wizycie u weterynarza aby podać im pierwsza dawkę surowicy i żeby podać kroplówki.

Dziewczyny są w tak kiepskim stanie ze zostały skierowane do szpitalika na całodobową opiekę.

e6680a31d55a1bfe.jpegKoszt dzisiejszych wizyt to 126zl i 310zl łącznie to 436zł

gfd7074fc97a650e.jpegh61815d5242a6284.jpegTa walka dalej trwa.

u9aa64c27ba2f20e.png

n4954b47247bdcc5.png

Wysyłajcie dobre myśli!

Za każdą wpłatę dziękujemy!


Aktualizacja 13/11

Latte i Espresso mają panleukopenię.

Frappe i Momo jeszcze czują się ok, ale to kwestia czasu.

Zaczęliśmy kolejna walkę o ich życie która z łatwością możemy przegrać. NIE STAĆ NAS NA TO LECZENIE.

o34d3552e263740a.jpegh9a29cdf5f15cd0d.jpegAle robimy co możemy, od momentu kiedy usłyszeliśmy diagnozę zaczęły się poszukiwania surowicy.

Dzięki innym fundacjom i wolontariuszą udało Nam się zdobyć pierwszą dawkę!

Ale to dopiero podnóże szczytu który musimy zdobyć…

Tutaj nic nie dadzą nasze chęci i prywatny czas.

Potrzebujemy pieniędzy na już!


Aktualizacja 3/11 - po wizycie u weterynarza

Aktualny koszt badań to 336zł

b7e93e90f8baadb6.jpeg

Kociaki były na przeglądzie, miały zbadany kał, wykonane testy na FIV/FeLV, zostały odrobaczone.

U kociaków została stwierdzona giargia, testy na FIV/FeLV na szczęście ujemne!

t63f1af6b15cfcd6.jpeg

Dodatkowo:

U buraska - zapalenie górnych dróg oddechowych oraz zapalnie spojówek

U szarej kotki - zmiana w okolicy nosa o podłożu bakteryjnym

U czarnej kotki - waży tylko 1,1kg ma zapalenie górnych dróg oddechowych oraz prawdopodbnie nad okiem zmiana o podłożu pasożytniczym.

U starszego kociaka - zapalenie górnych dróg oddechowych oraz zapalenie spojówek

a8c70d4d1a2d3bc9.jpegDodatkowo Dostaliśmy dla nich leki do podawania przez najbliższe dni.

ee9c11fb49155edd.jpeg

Dom tymczasowy będzie miał nie lada wyzwanie bo tak skończyło się przełożenie ich do transporterków, można sobie wyobrazić jak będzie wyglądąło zakraplanie oczu.

ua7fa8932fceb7e0.jpegbc9ff39e419a9093.jpeg

Trzymajcie kciuki!


_________________________________________________________________________

ma188ff22c6743ad.jpeg


Dostajemy zgłoszenie o kotce z 4 maluchami, mamy miejsce dla dwójki maluchów ale co z resztą?

Po kontakcie z osobą która je dokarmia okazuje się ,że kotka miała 5 maluchów, jeden czarny zginał, obok jest bardzo ruchliwa droga najprawdopodobniej kociak skończył tam, nie zdążyliśmy.

Nie możemy zabrać tylko dwójki...

Jeden z maluchów jak wiadomo, ten najładniejszy znalazł dom, została trójka i jak się okazało starszy to kociak który się nimi zajmuje, myśleliśmy ,że jest starszym bratem.

jdc834dc43b8c769.jpeg

p339e63af4f889a4.jpeg

Wysłaliśmy wiadomości do 13 różnych fundacji czy ktoś mógłby przyjąć któregoś malucha, 8 odmówiło Nam ze względu na brak miejsca, 4 nie odpisały.

Ilość kotów i zgłoszeń przerasta już możliwości wszystkich ludzi.


Zabraliśmy trójkę maluchów i starszego brata. Mamę chcemy wykastrować żeby przerwać w końcu ten chory łancuch.

Ruja, małe kotki, które giną pod kołami, niektóre umierają w krzakach przez choroby inne muszą radzić sobie z zimnem ale też złymi ludzkimi rękoma. I tak, są też te dobre tak jak tutaj które dbały o ich pełny brzuch i poszukały pomocy u Nas, ale to nie zawsze wystarcza :(

NIE TAK POWINNO WYGLĄDAĆ ŻYCIE KOCIEGO MALUCHA.

Powinno być szczęśliwe i beztroskie, a nie spędzane w obawie o własne życie.

p310e5df8161fe06.jpeg

Kociaki są już zabezpieczone, zaczynamy okres adaptacji. Póki co dni spędzają za łóżkiem.

Pierwsza wizyta u weterynarza będzie w środę tj 3/11


Zbieramy na ich leczenie:

-dwa testy na fiv/felv

-odpchlenia

-odrobaczenia

-badania kału w celu wykluczenia giardii

-obawiamy się czy kociaki nie mają grzybicy lub trądziku zmiany skórne wyglądem przypominają te dwa schorzenia.

-szczepienia


Oraz na utrzymanie:

-karma która znika w zastraszającym tempie

-żwirek.


Będziemy aktualizować zbiórkę, zapraszamy Was też na naszą stronę po więcej materiałów na temat kociaków:

https://www.facebook.com/Pokotaj

https://www.instagram.com/stowarzyszenie_pokotaj/

le741be4a996e205.jpegZa każdą złotówkę która dla Nas jest na wagę złota - dziękujemy! <3


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 95

 
E.G
6 zł
 
[email protected]
50 zł
 
20 zł
 
Radosław
65 zł
 
30 zł
 
Natalia M
20 zł
 
Klaudia Sokołowska
50 zł
 
Jolanta Kosmowska
100 zł
 
Małgorzata Sakiewicz
30 zł
 
NataliaM
15 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków