Jako Lisowczycy organizujemy rajdy konne na całym świecie, w kilkunastu krajach. Żaden z nich nie mógłby się odbyć bez naszych wspaniałych partnerów w każdym z tych krajów.

W toku naszych rajdowych przygód zaprzyjaźniliśmy się z wieloma z nich. Współpracujemy ściśle przy organizacji rajdów, a gdy przychodzi trudniejszy moment wspieramy się wzajemnie.

Ostatnie lata były dla części naszych partnerów niełatwe. W covidowym roku 2020 pomagaliśmy naszym przyjaciołom z Gruzji, gdy ich kraj został zamknięty na głucho i nie mogli prowadzić rajdów.

W tym roku - niestety - przyszedł czas, aby wesprzeć naszych przyjaciół i partnerów w Ukrainie. A my nigdy nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie.

Naszymi partnerami i bliskimi przyjaciółmi w Ukrainie są Andriy i Olya (w wersji spolszczonej: Andrij i Ola). Ich ranczo i gospodarstwo znajduje się w Bukowinie Północnej, niedaleko Czerniowców. W tej chwili mają 15 koni: 11 dorosłych i 4 tegoroczne, kilkumiesięczne źrebaki.

Już na początku wojny Andrij i Ola zaczęli gościć w swoim gospodarstwie innych koniarzy, którzy uciekli przed wojną ze swoimi rodzinami, końmi, psami i innymi zwierzętami domowymi. W szczytowym momencie u Andrija i Oli przebywało niemal 30 koni.

Równolegle, od pierwszego dnia wojny, tydzień w tydzień, organizujemy, wozimy, wysyłamy wszelkiego rodzaju pomoc i wsparcie dla cywilów, personelu medycznego, Sił Zbrojnych Ukrainy oraz zwierząt i ich opiekunów w wielu miejscach Ukrainy. Przez ponad 10 miesięcy wojny dostarczyliśmy i rozprowadziliśmy po całym kraju, bez cienia przesady, dziesiątki ton pomocy humanitarnej, medycznej i wojskowej.

W tej chwili wszyscy, których nasi przyjaciele gościli, mogli już bezpiecznie wrócić do domów. Tymczasem Andrij i Ola muszą utrzymać do wiosny, w dobrym zdrowiu i formie, 15 koni. Sytuacja nie jest łatwa, bo wcześniejsze wsparcie dla uciekinierów wojennych - dodatkowych koni i ludzi - było dla naszych przyjaciół dużym wysiłkiem i kosztem. A przez tę przeklętą wojnę udało nam się w tym roku zrobić bardzo niewiele rajdów, które - w dużej mierze - zapewniają gospodarstwu dochód.

Na dodatek lato w Ukrainie było upalne i suche. Siana na zimę ze swoich zbiorów Adrij i Ola mają niewiele i muszą dokupić około 1300 kostek. Na domiar złego tegoroczne upały i susza spowodowały, że w Ukrainie nie jest o siano łatwo: jest go dużo mniej, a ceny są niemal dwukrotnie wyższe, niż w Polsce.

Pasze dla koni w Ukrainie ogólnie są, można je sprowadzić, na przykład ze Lwowa. Przy czym ceny nie różnią się od tych w Polsce, a u nas mamy zupełnie inny wybór i jakość pasz. Zwłaszcza we współpracy z Pro-Linen - o czym dalej :)

Do rzeczy:

Aby utrzymać stado do wiosny w dobrym zdrowiu i kondycji Andrij i Ola potrzebują dwóch rzeczy: siana oraz pasz. Możemy wspólnie zapewnić im zarówno środki na siano, jak i naprawdę dobre pasze.

Zabezpieczenia siana do wiosny, gdy znów zazielenią się pastwiska, to koszt około 120 000 hrywien, czyli ~3 000 Euro, czyli ~14 000 złotych. To zapewni koniom właściwe ilości siana do przełomu kwietnia i maja.

Z kolei by konie mogły przez całą zimę być solidnie żywione paszami treściwymi i ruszyć z kopyta w nowy sezon rajdowy na majówkę, potrzebują dobrze dobranych, wysokiej jakości pasz. I tu z odsieczą nadciąga Pro-Linen!

Jak pomóc? 

Nasi przyjaciele siano kupią w Ukrainie. Jest znacząco droższe, niż w Polsce, ale przewożenie go z Polski do Ukrainy ciężarówkami nie ma żadnego sensu. Trzeba je kupić na miejscu. Potrzebne są fundusze na zakup i lokalny transport.

Środki na siano można wpłacić na dwa sposoby:

1. Za pomocą tej Zrzutki :) Wy się zrzucacie, a my wypłacimy zebrane środki na konto Lisowczyków i wyślemy je przelewem na konto bankowe Andrija i Oli lub na ich konto PayPal. To najprostszy sposób dla tych z Was, którzy wolą płatność kartą lub przelewem i/lub nie posiadają konta PayPal.

2. Bezpośrednio, przez PayPal, Andrijowi i Oli. Dla tych z Was, którzy mają konto PayPal, to najszybsza metoda. Pieniądze trafiają bezpośrednio na ich PayPala, a z niego wypłacają środki na konto bankowe. Ola będzie skrupulatnie przekazywała nam wpływające kwoty abyśmy mogli ogłosić sukces! :)

Konto PayPal Andrija i Oli: [email protected] (użytkownik: Olga Balelaya)

Zakup pasz:

Aby dobrze odżywiać 15 koni przez zimę, w tym klacze ze źrebakami, do wiosny potrzebne jest 5 ton pasz.

I tu z pomocą nadciąga niezawodna ekipa z Pro-Linen! Marki nie musimy przedstawiać nikomu z koniarzy. Nie-koniarzom przedstawiamy w skrócie: świetne pasze od fajnego producenta :)

Razem z Pro-Linen wybraliśmy 3 konkretne pasze oraz olej suplementujący:

Pro-Linen® Alfibre Regular™

Pro-Linen® Breeding™

Pro-Linen® Endurance Mix™

Pro Linen® Special Oil™

Aby przekazać wsparcie w postaci pasz i oleju należy, po prostu, zakupić je w Pro-Linen:

https://pro-linen-shop.pl/pl/c/POMOC-DLA-UKRAINY/91

Przy zakupie wybieramy opcję dostawy "Odbiór osobisty". Zakupionych pasz i oleju Pro-Linen nie wyśle do Was. Zostaną one spakowane i przygotowane do odbioru w ich magazynie, a my będziemy je systematycznie transportować bezpośrednio do Andrija i Oli.

Już raz, w 2020 roku, bardzo pomogliście koniarzom z Gruzji. Wiemy, że i tym razem wspólnie pomożemy koniom i ich wspaniałym właścicielom.

Będziemy Was na bieżąco informować o postępach zbiórki na siano oraz spiętrzaniu się górki zakupionych przez Was pasz. :)

Lisowczycy