Na spłatę zadłużenia przed eksmisją. BŁAGAM O WASZĄ POMOC ! Mam kilkanaście dni na spłatę zadłużenia za czynsz mieszkaniowy w kwocie 18.800 zł. Samotnie wychowuję dwoje małoletnich dzieci od 8 m-ca życia mojej córeczki, dziś ma 15 lat, syn 18 lat ( liceum) . BŁAGAM WAS POMÓZCIE MOIM DZIECIOM ABY MOGŁY MIEĆ DOM ABY MOGŁY CO WIECZÓR SPOKOJNIE POŁOŻYĆ SIĘ DO WŁASNEGO ŁÓŻKA DO SNU, BŁAGAM WAS O TO WYŁĄCZNIE DLA DZIECI aby nie musiały nigdy doświadczyć tego traumatycznego wydarzenia jakie widać na zdjęciu. Sprzedałam już wszystko co było możliwe aby móc spłacać w ratach zadłużenie za mieszkanie + bieżący czynsz + ogromne odstetki, które to tak naprawdę właśnie one są największą kwotą w całości. Obecnie znalazałam się już w takiej sytuacji, że nie jestem w stanie móc spłacić zadłużenia bez poproszenia o pomoc. w 2007 roku otrzymaliśmy wyrok o eksmisję, wciąż ratowałam mieszkanie występując o ugodę i spłatę zadłużenia w ratach. Niestety z dnia na dzień rosną dodatkowo ogromne odstetki, które Urząd Miaste nie chce umorzyć, a które kumulują się czyniąc błędne koło. Miesięcznie wraz z czynszem muszę płacić ponad 740 zł. W 2013 roku nagle i drastycznie stan zdrowia mojej córki pogorszył się. Coraz częstrze napady padaczkowe oraz czasowa utrata świadomości. Diagnoza to podejrzenie STWARDNIENIA ROZSIANEGO ( w marcu dziecko będzie miało kolejny MR) NEURALGIA NERWU TRÓJDZIELNEGO Z MOCNYM UCISKIEM NA GAŁKĘ OCZNĄ, ASYMERTIA ŹRENIC ( dalsze badania pod kątem nowotworu siatkówczaka) Z każdym rezonansem coraz większe POSZERZENIA PRZESTRZENI PODPAJĘCZYNÓWKOWYCH coraz twardsza diagnoza POCZĄTKU STWARDNIENIA ROZSIANEGO... Ze względu na stan zdrowia, napady padaczkowe, utraty przytomności, paraliż od pasa w dól od drugiego połrocza klasy 6 córeczka otrzymała od Kuratorium Oświaty realizowanie obowiązku szkolnego poprzez Nauczanie Indywidualne w domu - przy czym jestem zoobowiązana do stałej obecności przy córce, w przeciwnym razie Nauczanie Indywidualne dziecku zostanie cofnięte, a w tym stanie zdrowie córka nie jest w stanie przebywac w szkole 8 godzin co za tym dalej idzie i przede wszystkim także NIE MOGĘ PODJĄC PRACY ZE WZGLĘDU NA STAN ZDROWIA MOJEJ CÓRECZKI obecnie 2 klasa gimnazjum. Starszy syn ( 17 lat) także przewlekle choruje; wtórne nadciśnienie tętnicze, niedoczynnośc serca, arytmia komorowa i nadkomorowa, niedomykalność zastawki trójdzielnej, niedomykalnośc zastawki płucnej... Kochani BŁAGAM WAS tak jak tylko może błagać matka dzieci, której życie stanęło na krawędzi... BŁAGAM WAS O POMOC W SPŁACIE ZADŁUENIA... Jeden Wasz dobry uczynek, gest SERCA wyciągnięty w stronę drugiej osoby może odmienić całe nasze życie. Dla Was jesteśmy tylko szarymi ludźmi - Wy zas dla nas jesteście teraz CAŁYM NASZYM ŚWIATEM, TYLKO W WAS TERAZ POKŁADAM NADZIEJĘ, sama nie jestem już w stanie nic zrobić, nie jestem w stanie spłacić zadłużenia za mieszkanie... BŁAGAM WAS O POMOC ! dla dzieci... DOBRO ZAWSZE POWRACA