Weronika moja córeczka skończyła 7 lat w marcu, już kiedy była w brzuszku z rodzeństwem walczyła o życie i zdrowie. Urodzona z bratem w 26 tygodniu ciąży z 2pkt w skali apgar z wagą 840g. W 24 tygodniu ciąży zmarła siostra która była z Weroniką połączona łożyskiem a które się rozkładało przez 2 tygodnie. W wieku 1,8 roku zostało zdiagnozowane Mózgowe Porażenie Dziecięce które objawia się jako ogromna spastyczność w nogach i daje o sobie mocno znać. Weronika porusza się na wózku ,powoli chodzi też przy balkoniku czy też prowadzona za ręce. Jak na swoją niepełnosprawność jest bardzo sprawna bo ma sprawne ręce i mózg. Weronika to uśmiechnięta i bardzo dzielna dziewczynka która kocha śpiewać i tańczyć na wózku oraz bawić się z rodzeństwem szczególnie z bratem bliźniakiem i chętnie chodzi do zerówki. Cały czas powtarza że jeszcze nie nauczyła się chodzić, mimo że niewiadomo czy kiedykolwiek zacznie ale cały czas walczymy o jej jak największą sprawność. Jednym z podstawowych problemów u córki jest trudność z wyprostowaniem kolan pomimo zabezpieczania ich tutorami które są zakładane na noc do prostowania nóg, w dzień korzystania z pionizatora , który prostuje kolana oraz podawania botoksu w spięte miejsca w nogach a także ciągłej rehabilitacji jest potrzebna operacja zw. dystalizacją rzepek w obu kolanach oraz PERCS mięśni kulszowo-goleniowych obustronne a poźniej 6tygodniowa rehabilitacja. To wszystko jest bardzo kosztowne. Na tyle ile nas stać pokryjemy koszty niestety nie damy rady sami tego wszystkiego opłacić, dlatego my rodzice jak i rodzeństwo Weroniki zwracamy się z prośbą o pomoc zbiórki pieniędzy potrzebnych na operację i rehabilitację. Będziemy wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę...