Dziś miałem przyjemność odwiedzić niezwykłe miejsce przy ulicy Franciszkańskiej - Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu, gdzie prowadzona jest hipoterapia dla dzieci z głębszą niepełnosprawnością.

Na załączonym zdjęciu widzicie osamotnionego Kropka, który tęskni za swoim kolegą, dla którego właśnie potrzebna jest pomoc.

W 2010 roku Amorek został uratowany i od tego czasu służył dzieciom. Obiecałem im, że zbierzemy środki na jego leczenie, aby mógł powrócić do nich i do swojego kolegi.

Pobyt w klinice jest niestety bardzo kosztowny.. Nie stać ich na leczenie swojego przyjaciela, które może kosztować powyżej 10 tysięcy złotych.

Dlatego proszę Was o wsparcie i pomoc, aby Amor nadal mógł żyć i wspomagać niepełnosprawne dzieci, które tak bardzo za nim tęsknią i czekają, aż wróci. Kropek również nie może się doczekać, aż będą znowu razem. Są nierozłączni.

Proszę o każdą złotówkę dla Amorka, a obiecuję Wam, że kucyka odwiedzimy jeszcze z innymi dziećmi z placówek opiekuńczo-wychowawczych, jak tylko wróci do pełni zdrowia. Proszę Was o wpłaty, ale przede wszystkim o udostępnianie - to właśnie dzięki temu wygramy życie Amorka. Zasługuje na to.