13 października Mama została wypisana ze szpitala. Obecnie jest w swoim mieszkaniu gdzie trwa remont generalny łazienki z toaletą - mający na celu przystosowanie do potrzeb osoby niepełnosprawnej poruszającej się na wózku. Stan w jakim jest Mama jest niezadawalający. Jesteśmy zdani tylko na siebie. Konieczna jest opieka osób drugich przy wszystkich czynnościach. Występują problemy z poruszaniem się. O wyjściu na spacer nie ma mowy ze względu na brak windy w bloku oraz brak funduszy na zakup odpowiedniego sprzętu, który umożliwiłby zejście po schodach z trzeciego piętra.

Szpital w którym przebywała przez prawie trzy miesiące ograniczył się do wystawienia, oprócz Karty Informacyjnej, zleceń na sprzęt medyczny i skierowań do lekarzy specjalistów. Odnośnie zdarzenia z dnia 28 wrześnie nawet się nie pofatygował, żeby zrobić konsultację ortopedyczną złamanego nadgarstka i określenia ile jeszcze ręka ma być usztywniona. Obecnie czekamy na wyznaczenie terminu rehabilitacji i na konsultację neurologiczną.