Witam serdecznie, jestem Karol i od 7 lat zmagam się ze stwardnieniem rozsianym. Nie jest łatwo bo choroba bardzo utrudnią życie, jeszcze 3 lata emu pracowałem, ale niestety zmuszony zostałem przejść na rentę, ponieważ zaczęły się problemy z chodzeniem. Na dzień dzisiejszy poruszam się o dwóch kulach i jestem w stanie przejść do 1 kilometra z ogromnym wysiłkiem, nawet niemacie pojęcia jak straszne jest to dla mnie gdyż nie nadążam na spacerze za córką w wózku która skończyła pół roku 6.11.2021. Mimo to staram się zachować resztki sprawności zarówno dla siebie jak i mojej córeczki. Dlatego potrzebuję zakupić trochę rzeczy jak np rower stacjonarny do ćwiczeń w domu, jak również i leki które również nie są tanie jak fampyra gdzie 26 tabletek waha się między 500 a 650 zl, natomiast dantamacrin niedostępny w polskich aptekach to koszt 100 EUR za paczkę 100 tabletek na miesiąc, to tylko 2 główne leki natomiast biorę również immuno supresanty w postaci myfenax'u gdzie opakowanie to już nie wielki koszt 80 zł. Dlatego biorąc moje 1201 zł renty pod uwagę i tak bardzo skromnie daję radę. Staram się najmocniej jak tylko potrafię podchodzić do życia gdyżoprócz własnej córki mam jeszcze dwójkę dzieci mojej partnerki z którą jesteśmy razem już piąty rok w wieku 10 i 13 lat. Staramy się żyć normalnie jak to si tylko możliwe, pomimo trudności jakie przyniosło życie, gdyż dało mi również ogrom cudownych i pozytywnych doświadczeń jakimi są moje dzieci i cudowna drugą połowa która wspiera mnie całym sercem i ogólnie całą sobą.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
pięknie dziękujemy za pierwsze wpłaty