Podaruj mi trochę samodzielności.

Mam na imię Daniel.

Dnia 25 sierpnia 2012r. uległem wypadkowi ,z którego nic nie pamiętam. W każdym razie przebywałem w śpiączce przez prawie pół roku sraciwszy węch,widzenie w jednym oku,częściowo w drugim oku,całkowitą sprawność po stronie lewej(paraliż) oraz przechodząc dwie trepanacje mózgu.

Dzięki mojej mamie zostałem wybudzony i pomału pod jej opieka dochodzę do siebie.Jestem po wypadku czwarty rok i nadal nie chodzę,a już problemem jest zejście czy wejście na trzecie piętro gdzie mieszkamy,tylko jak zejść czy wejść gdy są jakieś sprawy,które wymagają opuszczenia mieszkania?

Duże koszta pochłaniają rehabilitacje,które przynoszą postępy i ciężko mi bardzo uzbierać na platformę,której koszta spędzają sen z powiek mnie,a w szczególności mojej mamie,która stara się z całych sił,abym znów samodzielnie chodził.

To urządzenie poprawi komfort mojego skomplikowanego życia,pozwoli mi na odrobinę samodzielności oraz przyczyni się ,abym nie był uwięziony w czterech ścianach na kolejne lata.

Dziękuję za każdą kwotę i za wsparcie .