Niestety po mimo wstydu muszę prosić o pomoc ludzi o dobrych sercach ❤ A więc żeby nie przeciągnąć 😣 Jestem osobą która do teraz zawsze starała się dawać radę, starałam się pomagać bezinteresownie innym teraz sama potrzebuje pomocy 😞 Wstydzę się przyznać ale nie daje już rady . Jestem po udarze mózgu, mam cukrzyce typ2 , nadciśnienie , migreny przy których tracę przytomność, teraz doszło jeszcze podążanie białaczki i trambolidozy ( chyba tak się to nazywa ) . Jestem na takiej przepaści że nie mam nawet na przeżycie nie mówiąc o lekach czy pojazdach do lekarzy i leczeniu ( czasem terminy są tak odległe że na wizyty muszę iść prywatnie ) . Jestem średnio 4 razy w tygodniu u różnych lekarzy . Zaczyna brakować mi już sił 🤕😷😞 mam ochotę się poddać 😖 Postanowiłam że jeszcze o siebie zwalczać i zwracam się do Wszystkich Dobrych ludzi o pomoc nawet najmniejsza cegiełka się liczy ❤ z góry serdecznie dziękuję za ofiarowane wsparcie ❤