1000 zł płacimy za drewno na 4 miesiące oraz 1200 złotych za węgiel

Nigdy nie zwracałam się po pomoc do obcych, ale nie widzę już innej możliwości pomocy mojej mamie,nie jestem w stanie uzbierać dla niej pieniędzy na drewno i węgiel na zimę.

Mama ma 68 lat, ma orzeczenie o niepełnosprawności, ma wiele współtowarzyszących chorób i żyje z emerytury która starcza tylko na leki, skromne jedzenie i rachunek za światło, resztę opłacam ja. Mama dodatkowo ma na utrzymaniu dwie przybłędy, o które dba jak o własne dzieci ❤️

Proszę pomóżcie zebrać mi środki na przetrwanie zimy, jestem zdesperowana, każda złotówka w tym momencie jest na wagę złota.

Jeśli ktoś mógłby zaoferować za symboliczną kwotę opał dla mamy to również będę najszczęśliwszą osobą na świecie! 

Lekarz orzekł niezdolność do samodzielnej egzystencji, mimo tego, dostaliśmy odmowę pomocy od sądu administracyjnego, dlatego zwracam się bezpośrednio do ludzi, którzy wiedzą, jak wielką siłą jest pomoc drugiemu człowiekowi. 

Obiecuję, że przy pierwszej okazji odwdzięczę się światu za całe dobro otrzymane od Was!