Bardzo gorąco prosimy o wsparcie finansowe na operację dla Mateusza w imieniu rodziny i całej społeczności szkolnej Zespołu Placówek Oświatowych "Ósemka" w Strzelcach Opolskich.

Mateusz jest osobą uczynną, pomocną, pogodną, lubianą przez rówieśników i dorosłych. Bardzo chętnie angażuje się w życie klasy i szkoły. Lubi wyjazdy, wycieczki, turnusy zielonej szkoły. Jednak z powodu swojego pogarszającego się stanu lewego kolana, jego udział we wszelkich aktywnościach ruchowych został znacznie ograniczony. Pogłębiające się problemy zdrowotne powodują 

wymuszoną bezradność ruchową. Mateusz czuje się wykluczony z wszelkich aktywności życia codziennego w szkole, jak i w domu.

Zarówno Mateusz, tak jak my, osoby z nim pracujące nie wyobrażamy sobie, że usiądzie on na wózku inwalidzkim. Wierzymy głęboko, że planowana operacja kolana dojdzie szybko do skutku i powstrzyma jego inwalidztwo. 

W 2013 roku wykryto u Mateusza nawykowe zwichnięcie rzepek kolanowych ( wada wrodzona)- kolana uciekają, rzepka kolanowa wyskakuje, jest ruchoma. Najpierw próbowano ustabilizować rzepki kolanowe troczkami do więzadeł. Operacja nie powiodła się (kolana robione naprzemiennie, rzepki dalej wyskakiwały). Następnie próbowano pobrać ścięgna Mateusza, a okazało się, że są za krótkie i wiotkie (rzeszowate). Następna operacja to ustabilizowanie rzepek, najpierw prawego kolana, a potem lewego poprzez wkręcenie śrub do utrzymania rzepki. Prawe kolano w miarę „trzyma”, ale będzie wymagało rekonstrukcji. W najgorszym stanie jest lewe kolano- bo śruba się „wycofała’ i nie trzyma rzepki- przez to stale utrzymuje się wysięk, co doprowadza do infekcji całego organizmu ( stany zapalne). Jedynym wyjściem, żeby Mateusz utrzymał sprawność ruchową i nie usiadł na wózku inwalidzkim jest przeprowadzanie rekonstrukcji rzepki kolana lewego. Inne zabiegi operacyjne nie wchodzą w grę, ponieważ rzepka po tylu operacjach jest wyrobiona, zniekształcona i nic nie można z nią zrobić. Jedyne wyjście to rekonstrukcja i wyjęcie tej śruby. Do tej pory Mateusz był leczony w Piekarach, gdzie przeprowadzone były wszystkie operacje. Na ten moment szpital w Piekarach stwierdził, że nie są w stanie nic więcej zrobić, oprócz usunięcia śrub.

Kiedy Mateusz skończył osiemnaście lat został skierowany do specjalisty dla dorosłych, który skierował chłopca na dalsze leczenie do NZOZ Orthicus Centrum Medyczne w Krakowie (klinika prywatna). Tam potwierdziła się diagnoza, że wymagana jest rekonstrukcja rzepki kolana lewego (pilne!). Okazało się, że po pierwsze jest bardzo niewielu specjalistów zajmujących się tego typu rekonstrukcjami. Drugi bardzo istotny fakt – że można tą operację przeprowadzić tylko prywatnie, ponieważ NFZ refunduje zabieg tylko do 18 roku życia. Poczyniono próbę objęcia Mateusza refundacją z powodu jego innych niepełnosprawności ( w tym intelektualnej w stopniu umiarkowanym), lecz NFZ potrzymał swoją odmowę. Jednak jedyny ratunek- to przeprowadzenie operacji na koszt pacjenta- jest to koszt 15.000zł.

Jest to kwota dla rodziny nierealna- ponieważ Mateusza wychowuje matka, która jest wdową i ma na utrzymaniu jeszcze jednego syna z niepełnosprawnością. Matka nie pracuje z powodu opieki nad niepełnosprawnymi synami, a jedynymi dochodami są świadczenia rodzinne i pielęgnacyjne oraz renta chorobowa Mateusza.