Lila bardzo chce żyć ! Bez Waszej pomocy ,to się nie uda !
Lila bardzo chce żyć ! Bez Waszej pomocy ,to się nie uda !
Nasi użytkownicy założyli 1 156 248 zrzutek i zebrali 1 200 263 639 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edit: 02.01.2019 Bardzo dziękujemy za pomoc wszystkim wpłacającym. Walka dalej trwa , ale jesteśmy na dobrej drodze.
Zrzutka się zakończyła ,ale chcielibyśmy ,aby wszystkie Osoby ,które nam zaufaly ,mialy możliwość śledzenia losów Lili i efektów jej leczenia . Bez Was Lila nie miałaby szansy na życie . Dlatego nie wyobrażam sobie ,nie dzielić się z Wami w dalszym ciągu wszystkim co dotyczy Lilusi .
Zapraszam na wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/358200211425361/?action_history=%22[%7B%5C%22surface%5C%22%3A%5C%22messaging%5C%22%2C%5C%22mechanism%5C%22%3A%5C%22attachment%5C%22%2C%5C%22extra_data%5C%22%3A%7B%7D%7D]%22
Edit: 21.12.2018 Dzisiaj Lilusia znowu była w lekkiej narkozie . Trzeba było sprawdzić czy wszystko dobrze .
21.12.2018 Nasz kochany dr Bieżyński pooglądał z każdej strony i stwierdził , że wszystko idzie w dobrym kierunku.
21.12.2018 Lilusia teraz wymaga specjalnego traktowania /no cóż przecież to Księżniczka !/, odpowiedniej diety . Więc oczywiście się stosujemy - wg. zaleceń.
21.12.2018 Nosimy ,całujemy , śpiewamy kołysanki :-) A jakże!
Lili już w nastroju świątecznym - choinka mówi sama za siebie :)
Edit: 17.12.2018 Lili już po operacji - operacja się udała.
Niestety nie starczyło pieniędzy na Klinikę dr Niedzielskiego . Ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło .
17.12.2018: Spotkaliśmy na swojej drodze cudownych Ludzi o wrażliwych sercach dr n.wet. Janusz Bieżyński oraz Karolinę M.B. oraz wszystkich darczyńców i dzięki temu już mamy za sobą operacje jednej nóżki ! A co najważniejsze ,ze operacja się udała !
Przygotowanie do zabiegu.
Nóżka nie będzie całkiem sprawna ,ale jest i będzie spełniała swoją rolą w chodzeniu ! Bo docelowo mamy na to szansę !
Jeszcze długa droga ,ponieważ czeka nas w styczniu kolejna operacja drugiej nóżki . I oczywiście rehabilitacja . Ale warto !
Dziękuję z całego serca każdemu z osobna ,za udostępnianie ,wsparcie finansowe ,wsparcie duchowe . Za to ,ze pomimo Świąt i zwiększonych wydatków , znaleźliście czas, chęci aby nas wspomóc . Dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo ważny , ponieważ radość jaką mam dzisiaj w swoim sercu zawdzięczam tylko Wam kochani ! Dziękuję !
Chwilę po operacji.
Już opatrzona.
Te serduszka to dla Was Kochani - dziękujemy za wsparcie , za to że jesteście z nami.
Edit 29.11.2018 Po konsultacji u ortopedy Lili została zakwalifikowana do zabiegu. Będzie to trudna i poważna operacja- zabieg planowany na 17.12.2018 . Tego dnia o godzinie 9 rano zacznie się walka o jej nóżki. Bardzo prosimy o wsparcie , ponieważ czasu już wiele nie mamy !
Edit 21.11.2018 Kolejne faktury od weterynarza w załączniku i zdjęcia dzielnej Lili.
Edit 19.11.2018 Lili dalej się rehabilituje- na dole nowe zdjęcia.
Edit: 17.11.2018 Lili codziennie jeździ na rehabilitacje- walczy dzielnie, choć widać było podczas wczorajszej wizyty że ma dość badań.
Koszty ogromne. Na samym dole wstawiam fakturę za wizytę u weterynarza. A do tego dochodzą koszty : pieluszek, podkładów, codziennych dojazdów. Bardzo proszę o wsparcie - każda złotówka jest na wagę złota.
Edit 11.11.2018
Lileczka musi nabrać masy mięśniowej na
dupince -
zaczęłyśmy rehabilitację/ na samym
dole zdjęcia z rehabilitacji./ . W domu
tymczasowym dodatkowo
wykonywane są
masaże łapek. Maleńka w zaciszu domowym
nabiera
zaufania do opiekunów tymczasowych.
Bardzo proszę o wsparcie - każda złotówka się liczy.
EDIT: 29.10.2018
Lili miała zrobione prześwietlenie - zalecona rehabilitacja codziennie przez najbliższe 2 tygodnie. Staramy się uniknąć amputacji łapy- dlatego musimy wzmocnić mięśnie.
Jutro 30.10.2018 kolejne badania.
Sama operacja to koszt około 2500 zł.
Dzisiejsza wizyta plus lek znacznie przekroczył to co udało się uzbierać na zrzutce.
Czas działa na jej niekorzyść , dlatego bardzo proszę o wsparcie.
Poniżej zamieszczam paragony za dzisiejszą wizytę i lek.
Koszt wizyty 29.10.2018
Zakup leku.
Lila przyjechala do mnie na dom tymczasowy, ponieważ nikt nie chciał dać jej szansy na życie - chcieli ją poddać eutanazji.
Lila ma niedowład tylnych nóżek, niekontrolowane oddawanie moczu i kału.
W poniedziałek 29.10.2018 zaczniemy jej diagnostykę w Klinice Dr Niedzielskiego we Wrocławiu.
Na początek zaplanowane : prześwietlenie, badanie krwi, konsultacja neurologiczna, rezonans. Bardzo prawdopodobne, że będzie potrzebna kosztowna operacja - ale coś więcej będzie wiadomo w poniedziałek.
Koszty są ogromne - sam rezonans to 800 zł.
Wizyta poniedziałkowa wstępny koszt
ok 300 zł.
Dodatkowe koszty to: pampersy, podkłady , środki pielęgnacyjne.
Bardzo proszę o wsparcie.
`` W życiu bowiem istnieją rzeczy , o które warto walczyć do samego końca``.
Proszę pomóż mi walczyć o zdrowie i życie Lili.
Rehabilitacja trwa.
Walczę o moją nóżkę .
Na rękach najbezpieczniej.
Dalej mnie męczą tą rehabilitacją , ale wiem że to dla mojego dobra.
Wolę na rączkach być.
Dalej mnie męczą tą rehabilitacją , ale wiem że to dla mojego dobra.
Znowu mnie kują :)
Staram się być dzielna , ale czasem pokażę ząbki - proszę pomóż mi abym nie cierpiała.
Tylko przy Waszej pomocy moja tymczasowa opiekunka będzie mogła o mnie dalej walczyć.
19.11.2018 - rehabilitacja trwa. Tak partzę na moją zrzutkę i mam nadzieję , że wystarczy kaski mi na nią.
Dzielnie walczę - 19.11.2018
21.11.2018 - wyniki badań
21.11.2018 - faktura - kolejne koszty.
21.11.2018 - faktura- kolejne koszty.
21.11.2018 - Gimnastyka trwa i to dzięki Wam .
Dziękuję za wsparcie.
21.11.2018 - Tylko mnie trzymaj :)
Dzielnie walczę - 21.11.2018
?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
ja, Fibi i Oli... jestesmy z Toba
zdrowiej
Na leczenie
Będzie dobrze! Trzymamy kciuki i ściskamy. Carmen i jej pani Julka
Trzymam kciuki za Lilusie.