Jesteśmy rodziną weielodzietną (7 dzieci i dwoje dorosłych) oboje pracujemy. Wynajmujemy mieszkanie i niedługo będziemy musieli je opuścić bo właściciele kłócą sie o podział majątku. Jedno z właścicieli chce wynajac drugie nie. Nikt nie chce pomóc urząd Miasta i mops umywają ręce. Jesteśmy zdani na siebie.Nigdy nikogo nie prosilismy my o pomoc ale nie mamy wyjścia.Pomimo że oboje pracujemy nie stać nas na kredyt gdyż nie posiadamy takiej zdolności kredytowej by dostać kredyt na mieszkanie.Dlatego zwracamy sie do ludzi dobrej woli o pomoc.Zbieramy na dom chociażby do remontu który jesteśmy w stanie sobie sami wyremontować.Naprawdę mimio tego że oboje pracujemy nie jesteśmy wstanie dostać kredytu na mieszkanie dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli. Wierzymy w wasze dobre serca

Bardzo dziekujemy tym którzy udpsterpnią i dołożą swoje cegiełki by nam pomóc. Dzięki ludziom takim jak wy mamy nadzieję że uda nam się uzbierać chociaż jakąś część. Nigdy nie prosilismy o pomoc lecz jednak zostalismy do tego zmuszeni. Nikt nie chce wynajac rodzinie wielodzietnej dlatego chcemy z wasza pomocą uzbierać chociażby na dom do rermontu. Oboje pracujemy na kilka etatów i tak to kropla w morzu by odłożyć więc zwracamy się do ludzi dobrej woli o pomoc. Z GORY DZIĘKUJEMY ZA WSZELKĄ POMOC