Babinka trafiła pod moją opiekę 3 lata temu.

Miała wtedy 20 lat, była kotką wolno żyjącą.

Ktoś zrobił sobie z niej tarczę, miała w swoim ciałku 7 śrutów.

Jeden śrut utkwił w czaszce i uszkodził wzrok.

Babinka została niewidoma.

Już sobie nie radziła jako bezdomna więc miała być uśpiona.

Kotka cudem uniknęła śmierci i trafiła pod moją opiekę.

Tak przeżyła u mnie kolejne 3 lata.

Teraz Babinka pptrzebuje pilnej operacji.

Pod brzuszkiem pojawiły się dwa guzki które powiększają się bardzo szybko.

Aby uratować życie Babinki konieczna natychmiastowa operacja.

Babinka mimo swojego wieku nie poddaje się.

Jest jeszcze bardzo aktywna.

Mimo iż nie widzi radzi sobie doskonale.

Kochani dajmy jej szansę przeżycia.

Koszt operacji to około 1000 zł.

Przy mojej gromadzie zwierząt nie jestem w stanie sama pokryć kosztów leczenia Babinki

Dlatego zwracam się po raz kolejny do Państwa o pomoc w ratowaniu kotki która zasługuje na to bo życie ją nie rozpieszczało.

Teraz ma 🏠 jest bezpieczna i kochana.

Dziękuję za każdą wpłatę.