Hej!

Co byście powiedzieli, gdyby udało się nagrać audiobooka mojej książki - Intymne życie Moniki P.?

Moi czytelnicy, którzy są zachwyceni historią Moniki P., podsunęli mi ten pomysł. Jednak audiobook nie powstanie bez Waszego wsparcia! Mój wydawca nie jest zainteresowany, dlatego muszę wziąć sprawy we własne ręce, ale wolnych środków na to nie posiadam.

Dlatego zróbmy to razem! Niech Ci, którzy nie lubią czytać, również dowiedzą się o życiu Moniki P.

Wystarczy, że każdy, kto to czyta, dorzuci 5 zł. Dla wszystkich, którzy się zaangażują, przewiduję nagrody:

Wpłaty od 0-20 zł - darmowy e-book PDF - Intymne życie Moniki P.

Wpłaty od 21-59 zł - darmowe e-booki: PDF - Intymne życie Moniki P. oraz Intymne życie Adama P. (czyli drugiej części)

Wpłaty od 60-99 zł - darmowa książka papierowa z dedykacją+ długopis - Intymne życie Moniki P.

Wpłaty od 100-159 zł - darmowe książki papierowe z dedykacją+ długopis - Intymne życie Moniki P. oraz Intymne życie Adama P.

Wpłaty od 160 zł do 250- darmowe książki papierowe+ plik audiobook! (po nagraniu przez studio)

Wpłaty powyżej 250zł - wszystkie nagrody z powyższych kroków oraz specjalne podziękowanie w Audiobooku! (na życzenie)

Nie znasz historii Moniki P.? Poczytaj niezależne recenzje na lubimyczytać, a przekonasz się, jak świetna jest to powieść. Poniżej wybrane fragmenty:

Książkę przeczytałam w parę godzin, jakże mylny jest tytuł. Przeczytałam odłożyłam i no właśnie próbowałam się pozbierać. Bardzo emocjonalna historia. Miłość, przyjaźń, dziwne fetysze. Napisana jest w bardzo realistyczny sposób, lekka pełna humoru, pikanterii przy której łzy same wychodziły.

Sięgając po powieść nastawiłam się, że otrzymam pełną humoru historię kobiety z opisem jej życia codziennego. Tak to również znajdziecie, ale to tylko drobny dodatek, bo książka swoją treścią zwala z nóg. 

Czy zdarzyło wam się czytać książkę, w której po pierwszym rozdziale śmialiście się do rozpuku, a po ostatnim płakaliście jak bóbr? Takiego rozwoju wydarzeń po „Intymnym życiu Moniki P” Dawida Przybysza, naprawdę się nie spodziewałam…