Witam,

Nazywam się Daniel od roku pracuje w Bibliotece Publicznej w Paczkowie. Zarobki tutaj nie są za wysokie więc za dużo nie można sobie pozwolić. Przychodzę z prośbą do ludzi którzy po prostu lubią pomagać i dzielić się z innymi.

Pani Stanisława jest cudowną kobietą o dobrym sercu, nigdy nie odmówiła pomocy żadnej osobie. Nie poznałem jak dotąd bardziej serdecznej i ciepłej kobiety.

Niestety od dziecka ma problemy z nogami, z jej opowieści dowiedziałem się, że za dziecka było znacznie lepiej potrafiła wspinać się na drzew budynki jak każdy z nas lecz jako z wiekiem zejście z chodnika przyprawia jej niemałą trudność.

JEDNAK NIE PODDAJE SIĘ! Pracuje w bibliotece zajmuje się zakupem nowych książek, wprowadzaniem do księgozbiorów czyli to co należy do bibliotekarza LECZ! to nie wszystko prowadzi również filię SAMA! co drugi dzień jest na filli i wypożycza książki prowadzi spotkania z dziećmi.

Jako że fillia jest oddalona ok 5km od miejsca zamieszkana kiedyś jeździła rower teraz po prostu boi się bo chodzenie już nie jest zbyt łatwe. Musi prosić o pomoc rodzinę (zazwyczaj wozi ją szwagier). Często ja odwożę ją do domu. Posiada bardzo długi staż pracy za ok.3 lata będzie to 40 lat!

Posiada również schorowaną mamę którą się opiekuje. Oczywiście żadnej pomocy nie chce nawet nie wie że to pisze.

Wpadłem na pomysł że można uzbierać na wózek co prawda nie mamy przystosowanej biblioteki do tego ale można zrobić jej miejsce parkingowe obok.

Jeśli ktoś chce wspomóc zapraszam i bardzo dziękuję.

Z wiadomych przyczyn nie podam zdjęcia.