Leczenie i rehabilitacja Marcina
Leczenie i rehabilitacja Marcina
Nasi użytkownicy założyli 1 156 124 zrzutki i zebrali 1 200 053 620 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Nasze kochane dobre dusze!
Dziś Marcin został przewieziony transportem medycznym do ośrodka Fundacji Światło w Toruniu gdzie będzie rehabilitowany. Dziękujemy za wsparcie chociaż słowo "Dziękuję" to stanowczo za mało i prosimy o mocne trzymanie kciuków za postępy Marcina.Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Mąż, tata, syn, brat ale przede wszystkim dobry człowiek. Marcin lubiany przez wszystkich i zawsze uśmiechnięty 35-cio latek niosący pomoc innym- teraz sam potrzebuje pomocy. W domu czeka na Niego trójka dzieci Filip (6lat) oraz bliźniaczki Maja i Hania (3lata).
Zwykły dzień. Sobota 23 listopada 2019. Nic nie zwiastuje tego, co czeka naszą rodzinę.
Przed godziną 16 żona Kamila usłyszała odgłosy pędzącej karetki i straży. Po chwili słyszy też helikopter. Zaniepokojona dzwoni do męża. Raz, drugi trzeci... Telefon Marcin odbiera jakiś mężczyzna. Informuję ją, że doszło do zderzenia czołowego dwóch aut na drodze Goleniów- Miękowo biegnącej równolegle do autostrady A3. Zakleszczonego w aucie Marcina wyciągnęli strażacy. Wstępna diagnoza uraz głowy. Przytomny został przetransportowany helikopterem medycznym do szpitala przy Unii Lubelskiej. Z powodu urazu głowy, licznych złamań twarzoczaszki, uszkodzenia opony twardej oraz obrzęku mózgu wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Kolejne badania wykazały również uraz kręgosłupa szyjnego oraz wyciek płynu rdzeniowo-mózgowego przez nos. Dni mijały, wyciek nie ustawał. Aby uniknąć zakażenia podjęto decyzję o operacji polegającej na uszczelnieniu wycieku. Operacja się udała, minęły 3 dni bez komplikacji. Myśleliśmy, że leki zostaną odstawione, Marcin się obudzi i wszystko będzie dobrze. Jedna najgorsze miało dopiero nadejść. 5 dni po operacji wystąpił złośliwy obrzęk mózgu. Lekarze podjęli decyzję o operacji ratującej życie, która miała polegać na usunięciu kości głowy aby obrzęk mózgu miał miejsce. Słowa lekarzy, które wywołały wielki szok: jeśli przeżyje te operację zostanie w stanie wegetatwynym. Być albo nie być naszego kochanego Marcina. Operację przeżył. Pokazał jak bardzo chce żyć chociaż lekarze nie dawali mu szans. Mijały kolejne dni, Maricn śpi a płyn nadal wycieka nosem. Podłączony został drenaż do kręgosłupa. Aż pewnego dnia płynotok ustał. Odstawiono leki nasenne. Mijały dni a Marcin się nie obudził. Kolejny cios od lekarzy: zrobiliśmy już wszystko. Proszę poszukać ośrodka. Marcin potrzebuje stałej opieki. Epikryza lekarska: pacjent w stanie wegetatwynym, bez kontaktu. Łzy, żal i pytanie dlaczego właśnie On... I postanowienie, że nie poddamy się póki bije jego serce. Wtedy też znaleźliśmy specjalistyczny ośrodek gdzie osoby takie jak Marcin są budzone ze śpiączki. Fundacja Światło w Toruniu to nasza największa nadzieja. Oczywiście ośrodek jest prywatny. Złożyliśmy dokumenty a czekając na odpowiedź zdarzył się nasz mały wielki cud. Marcin dał znak, że słyszy! Na polecenie skinął głową i zaciska dłoń. Nasza radość nie do opisania. Jednak nadal nie otwiera oczu. Kolejny tomograf wykazał wodogłowie. Marcin przeszedł zabieg wszczepienia zastawki regulującej ilość płynu w głowie. A my otrzymaliśmy pozytywną wiadomość z Torunia. Marcin kwalifikuje się do pobytu w ośrodku. Wiemy, że przed Nim długa i kosztowna droga do przebycia oraz walka o powrót do normalnego życia, do domu i dzieci. Wierzymy, że otworzy oczy i będzie walczyć nadal. Dlatego z całego serca prosimy dobrych ludzi o okazanie serca, pomoc i wpłatę chociaż symbolicznej złotówki na rehabilitację i leczenie Marcina. Prosimy pomóżcie mu znowu cieszyć się życiem!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
✊✊✊Trzymam kciuki ✊✊✊
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Marcina
Kamila dużo siły!