Ewakuacja kotów z bombardowanego miasta
Ewakuacja kotów z bombardowanego miasta
Nasi użytkownicy założyli 1 265 960 zrzutek i zebrali 1 459 995 195 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
W dniach 13 do 23 Tatiana Vidomenko rozwoziła zwierzęta po domach w całej Polsce. Dała szansę 16 kotom i szczeniakowi. To była szczególna podróż, niesłychanie trudna, w której częściowo uczestniczyłam. Dla zainteresowanych relacją zapraszam na link do profilu Tatiany:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100004697108823
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
EDIT
Pieniądze uzbierane dotąd na zrzutce zostały już wydane na dokumenty i koszty dojazdu 14 kotów do Polski.
Gorąco prosimy o pomoc w zbiórce na kolejne kocie paszporty 🙏
W Charkowie jest z dnia na dzień coraz bardziej niebezpiecznie, nawracają bombardowania, w mieście panuje coraz większy strach, jak na poczatku wojny 😞😿
Cierpią ludzie, cierpią nic nie rozumiejące, przerażone zwierzęta.
Systematycznie wyłączają prąd, miasto tonie w ciemności.
Niepewność każdego dnia podcina siły.
Tatiana Vidomenko uratowała w ciągu dwóch lat wojny ogromną ilość kotów porzuconych przez uciekających z miasta właścicieli, nie bacząc na własne bezpieczeństwo. Często były one pozostawione na głodową śmierć w zamkniętych mieszkaniach, lub wyrzucone na klatki schodowe, na ulicę, często chore, stare. Dla wielu z nich udało się znaleźć bezpieczne, kochające domy przy zaangażowaniu dobrych ludzi.
Pozostałe pod jej opieką koty są nadal bardzo zagrożone wybuchami rakiet, głodem, utratą mieszkania - wychowane w domach nie poradzą sobie na ulicy, gdzie dodatkowo porzucone psy są dla nich śmiertelnym zagrożeniem.
Front przebiega niedaleko od miasta, wciąż wyją syreny ostrzegawcze. Strach i niepewność. Karma ocalonym kotom wciąż się kończy; 50 kotów trudno nakarmić, wyleczyć, gdy koniecznie trzeba. Ich nadzieją, nadzieją Tatiany, jest tylko wizja adopcji i wyjazdu.
Zbieramy na paszporty, miareczkowanie i inne dokumenty niezbędne do przekroczenia granicy oraz paliwo na transport.
SAM KOSZT PASZPORTU I MIARECZKOWANIA TO 400 ZŁ.
Mimo minimalnych szans na powodzenie, dajemy z siebie wszytko, aby tylko wyrwać ciężko doświadczone zwierzęta z piekła zgotowanego im przez ludzi, dać im nadzieję na spokojne niebo.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Za długopisy 2szt
Barbara Kalisz
Nowy domek dla kota
6 breloczków
Kubek z kotkiem- bazarek
3 mydła w puszkach z kitku