Na utrzymanie i leczenie kotów w domach tymczasowych
Na utrzymanie i leczenie kotów w domach tymczasowych
Nasi użytkownicy założyli 1 234 450 zrzutek i zebrali 1 373 389 726 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Kochani, gorąco prosimy o Waszą pomoc!!!
Być może dla świata jesteśmy tylko ludźmi, ale dla nich jesteśmy całym światem.
Jesteśmy małą lokalną grupa wolontariuszy, działamy w niewielkim mieście,gdzie potrzeby zwierząt są ogromne, do tej pory, dzięki pomocy dobrych ludzi jakoś sobie radziłyśmy.Otaczają nas wsie, gdzie świadomość o prawidłowej opiece nad zwierzętami jest bardzo niska. Codziennie dostajemy zgłoszenia o porzuconych kociakach o niechcianych zwierzętach starych i chorych. Nie ma dnia bez wiadomości o kocie w potrzebie.. Serca pękają nam na kawałki. Tam, gdzie zawodzi człowiek, jesteśmy My. Abyśmy mogły nieść pomoc, same jej potrzebujemy. Leczenie i utrzymanie zwierząt jest bardzo kosztowne, a ich pod naszą opieką jest stale ok 20. Oprócz rezydentów i kotów w dt wspieramy dzikie koty z blokowisk oraz wiejskie koty z ubogich gospodarstw. Przeganiane, bite, niechciane. Za każdym razem winę za krzywdę ponosi człowiek. To on udomowił, to on rozmnożył... to on porzucił i skazał na cierpienie lub śmierć. Kiedy jedziemy po kota, nie myślimy o tym, skąd weźmiemy pieniądze na opłacenie faktur, skupiamy się wyłącznie na ratowaniu życia. Kociaki zabierane są z różnych miejsc. Najczęściej lasów, śmietników, wyrzucone jak niepotrzebne śmieci, skrzywdzone przez ludzi, bardzo często w ostatniej chwili uratowane, chore, wymagające szczególnej troski i opieki. W naszych domach tymczasowych znalazły miłość i opiekę.Potrzebujących pomocy przybywa...Gdyby tylko można było płacić miłością... Mamy jej naprawdę wiele.
Proza życia..... faktury za leczenie,zakup karmy, żwirku i leków....
Bez Was nie damy rady. Z całego serca prosimy POMÓŻCIE!
Poznajcie naszych kochanych podopiecznych ❤️
Nasi koci rezydenci w domach tymczasowych:
❤️Zosia(białaczka)
Zosia trafiła do nas z okolic Hrebennego,cała obklejona olejem, przeszła profilaktykę. Niestety u Zosi wyszła białaczka czyli Felv.
Białaczka to podstępna choroba, która może latami nie dawać o sobie znać.
Kontrole u weterynarza co pół roku i wysokomiesne puszki. Dobre i odpowiednie karmienie zawsze procentuje.
Jaka jest Zosia? To słodziak! Prawdziwy cukier w cukrze. Tulić moze się całymi godzinami. Pozostawiona sama nie wokalizuje, udaje się wtedy na drzemkę. Pięknie korzysta z kuwety, lubi kartonowy drapak. Jest zwinna i chętnie biega za wędką.
❤️Gala(problemy z chodzeniem, nie czuje jak się załatwia
Gala to wspaniały przytulas, jest kotką dojrzałą z wielkim bagażem złych doświadczeń. Rodziła co sezon, o pożwywienie musiała się postarać i dodatokowo uległa wypadkowi. Wypadek i brak leczenia odbił się na jej zdrowu nieodwracalnie :( kicia ma niedowlad tylnich łapek (porusza się samodzielnie) i nie czuje kiedy robi kupke, siku pięknie do kuwety ląduje. To bardzo ogranicza jej szanse na dom.
Nie jest kotem wymagającym. Lubi się wygrzewac w promieniach słońca. Akceptuje inne koty, spokojne psy również.
❤️Marcel(m.in. wypadajaca prostnica)
Marcel trafił do nas w listopadzie 2020 z lecznicy gdzie przesiedział 4 miesiące w szpitalnej klateczce. Testy: Fiv dodatni / FeLV ujemny .U Marcela było podejrzenie IBD, cierpiał na ostre i nawracające biegunki i problem z wypadającą prostnicą. O ile problem z biegunką udało nam się opanować to incydenty z pupą bywają nadal.
Marcel je tylko puchy dobrej jakości, surowe mięso i ryby kilka razy w tygodniu. Nie ma mowy o smaczkach czy suchej karmie.
❤️Carmen(kotka z białaczką bez zębów)
12 letnia dama Carmen FeLV dodatnie. Co za tym idzie ich zdrówko jest bardzo kruche. Carmen nie ma ząbków, musiały być usunięte, bo dziąsła i jama ustna to było bagienko, pełne ropy, aft i zepsutych korzeni zębów.
Nie wiemy ile życia ma przed sobą ale chcemy by przeżyla je dobrze :) bo przecież zasługuje na to.
❤️Grażyna(problemy adaptacyjne)
Ten piękny kot to Grażyna , kicia trafila do nas z nabrzmiałymi gruczołami mlekowymi, po tym jak straciła swoje potomstwo. To fantastyczny zrównoważony kot,niestety ma problemy adaptacyjne,źle znosi zamknięcie i nowe nieznane miejsca wywołują u niej stres.
😺😺😺😺😺😺😺😺
Koty domu tymczasowym
❤️Bianka
❤️Brydzia(niewidoma, bierze stałe leki)
❤️Silver
❤️Mercedes(dolecza grzybicę)
Koty ze stadniny
❤️Rozalia( w trakcie leczenia kociego kataru)
❤️Ruda(w trakcie leczenia z neurotoksyny)
Koty z gospodarstwa
Mama i córka(w trakcie profilaktyki)
Maluch(w trakcie leczenia, biegunka,dostaje antybiotyk)
Czy damy radę? Wierzymy, że z Waszą pomocą tak!
Każda, najmniejsza nawet wpłata, ratuje życie.
Serdecznie prosimy o pomoc!!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Na dobre zakończenie (。♡‿♡。)
Bardzo dziękujemy ❤️