Cześć! Znacie historię o rybakach, którzy zostawili swoje łodzie na brzegu idąc w nieznane za tajemniczą postacią, która okazała się Mesjaszem i Zbawicielem świata? Dla jednych bajka, dla drugich najpiękniejsza historia dziejów ludzkości... Ja też postanowiłem swoją łajbę zostawić na brzegu. Po 10 latach spełniania marzeń o pełnym przygód życiu w symbiozie z jeziorem...

Idę w nieznane. Idę za Nim. Chcę przedstawić Wam swoją opowieść...

Napisałem płytę. "Lustro" - autobiograficzna historia o upadku, tęsknocie pokiereszowanego serca za Bogiem, wzroście w relacji z Nim, wierze w przyszłość zwieńczoną happy endem. Myślę, że każdy z nas znajdzie tam też coś o sobie...

Chcę w miarę swoich skromnych możliwości wykonać robotę profesjonalnie. Termin zakończenia prac wyznaczam sobie na koniec bieżącego roku. Chcę by ta muzyka była dostępna dla wszystkich w sieci, ale marzy mi się też wydanie jej własnym sumptem w formie fizycznego krążka - jako pamiątka dla Was i dla mnie.

Jeżeli jesteś ciekawy/a, jeżeli wierzysz w mój projekt/misję, jeżeli znajdziesz inny powód - wesprzyj proszę realizację dzieła symboliczną kwotą 10/20 zł lub inną, która nie obciąży Twojego budżetu.

z pozdrowieniem i błogosławieństwem

Grzesiek.