Gdy pierwszy raz je zobaczyłam, beztrosko hasające po śniegu przy ruchliwej ulicy obok McDonald, włos zjeżył się na mej głowie.😨

Bez chwili zastanowienia wyskoczyłam z auta i pobiegłam zobaczyć co tak małe kociaki robią w tym niebezpiecznym miejscu.

Jak się okazało 3 maluchy i kocia matka  nie posiadają domu i żyją praktycznie na ulicy. Przy bardzo ruchliwej, słubickiej drodze. 😓

Teraz zimą, w śniegu i chowające się pod autami nie mają szans na przetrwanie..😵😵😵 

Błagamy o pomoc 😨 !!! 
Zbieramy na weterynarza 

Wszystkie koty ( kocica i 3 małe) będą wymagały leczenia weterynaryjnego ( co najmniej dwa koty - kocica i czarno biały mają problemy oczne, prawdopodobnie niebezpieczny koci katar ) 🩺🩹💊

Tych którzy byli poruszeni sprawa, a nie mogli pomóc fizycznie.. 

PROSIMY o pomoc finansową aby móc doprowadzić tę sprawę do szczęśliwego  finału! 

Otwórzcie swoje serca 
Lepsza mała realna pomoc niż wielkie współczucie 
💖💖💖