Anioły też Mruczą na walkę z bezdomnością
Anioły też Mruczą na walkę z bezdomnością
Nasi użytkownicy założyli 1 226 233 zrzutki i zebrali 1 348 218 928 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
4.11
Kolejne nowe podopieczne, które po profilaktyce trafią do domów tymczasowych
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Anioły też Mruczą
Jesteśmy grupą prywatnych osób wrażliwych na los bezdomnych zwierząt.
Naszą pomocą głównie otaczamy koty. Wśród naszych regularnych działań są : kastracja, leczenie i profilaktyka kociaków. Tym kociakom, które da się oswoić znajdujemy domy tymczasowe, a następnie domy stałe.
Staramy się zapewniać wszystko naszym podopiecznym od niezbędnych akcesoriów w domu tymczasowym po profilaktykę i wyżywienie,ponieważ traktujemy ten etap bardzo poważnie. Dzięki niemu podopieczny oswaja się z człowiekiem i życiem w domu. Wiele kociaków pierwszy raz w życiu ma w końcu własną miskę i kogoś kto otacza je codzienną troską. Jest to jeden z dwóch momentów, które nas wzruszają najbardziej, ponieważ wiemy, że kociak jest już bezpieczny i będzie już tylko lepiej - w końcu trafi na swoją rodzinę, gdzie będzie już szczęśliwy do końca swojego życia. Tak, adopcja jest drugim takim momentem.
Pod nasza opiekę trafiają cale kocie rodziny (kocie mamy z kociętami w różnym wieku, czasem nawet takimi 3tygodniowymi). Kociaki oprócz profilaktyki są często również leczone, jeśli zachodzi taka potrzeba: głównie zmagamy się z kocim katarem, zapaleniem spojówek, zapaleniem płuc, stanami zapalnymi po odrobaczeniu - koty środowiskowe mają niestety bogate życie wewnętrzne (niekiedy bardziej zagrażające ich życiu niż koci katar).
vCzęść naszych podopiecznych musi być na specjalnej diecie, ze względu na zdiagnozowane problemy zdrowotne lub wyniszczony latami tułaczki układ pokarmowy. Kociaki z głodu potrafią jeść różne rzeczy, niekiedy nawet igły drzew,ostre kości... To wszystko wpływa na ogólny stan organizmu, który wymaga dużej regeneracji i odnowy. Często stosujemy dodatkowe probiotyki oraz witaminy, aby naprawić szkody w organizmie.
To wszystko nas niestety kosztuje duże pieniądze i mimo, że brzmi niegroźnie to wymaga również działań. To nie jest tak, ze kot zabrany z ulicy trafia od razu do domu. Każdy kot jest odrobaczony, odpchlony, ma testy FELV /FIV, szczepienia, zabieg sterylizacji i kastracji kiedy jest na to czas.
Dodatkowo często przed trafieniem do domu tymczasowego kociaki przebywają w hoteliku, aby mieć pewność, że idą do domu tymczasowego zdrowe i nie zagrażają jego rezydentom. Kociaki są również często leczone na bieżąco kiedy już trafią do domu tymczasowego.
Przebywają w domach tymczasowych, gdzie domownicy poświęcają czas, aby kociaki zostały dobrze przygotowane do adopcji, dlatego my staramy się zapewnić im wszystko, aby mogli się w pełni skupić na kociaku i przygotować go do adopcji.
Niekiedy podejmujemy też walkę w przypadku ciężkich przypadków (kotki z białaczką, FIVem, FIPem, po usunięciu gałek ocznych, czy z anomaliami genetycznymi (szant wątrobowy).
Los nas tez nie szczędzi – część kociaków odchodzi na panleukopenie (ale zawsze podejmujemy walkę, dostają opiekę i najlepsze leki). Czasem niestety przegrywamy... Zdajemy sobie sprawę, że walka jest nierówna ale wkładamy zawsze w nią mnóstwo serca i zaangażowania. Nawet stojąc nad przepaścią finansową nigdy nie myśleliśmy o pieniądzach. Życie jest dla nas najważniejsze i zawsze staramy się je ratować.
Kilka naszych historii:
- kociak z budowy, jego życie wśród maszyn budowanych mogło się źle skończyć (zarobaczenie),
- 3 kociaki z działek – przestraszone i dzikie, profilaktyka, oswajanie,
- 2 kocie rodziny, każda znad innego jeziora (ludzie odjechali, koty zostały same na łaskę losu …) – razem 10 kociaków,
- 6tyg trzy kocie maluchy, wyrzucone na ulicę, ogromne problemy gastryczne (biegunka) i odwodnienie,
- dorosła kicia seniorka, problem z zębami, ogólnie słabego zdrowia,
- 3 kociaki ze stajni – zarobaczone,
- 3 kociaki wyciągnięte z krzaków koło domu jednej z wolontariuszek (podrzucone specjalnie, bo znają człowieka) – kicia po usunięciu oczka, kocurek z padaczką i podejrzeniem szanta (wymaga specjalistycznych badań),
- dorosła kicia, wymiotuje – diagnoza ibd,
- 2 małe kociaki tak niedożywione że w wieku 3 mcy wyglądały na 6 tyg. Kociaki zostały wyciągnięte z kombajnu (problemy z jelitami),
- kocia rodzina spod szpitala (mieszkały w śmietniku, wśród resztek budowlanych) – matka i 5 maluchów 3 tygodniowych (lambie),
- 3 kociaki z piwnicy wyrzucone w miejscu odławiania kotów na kastrację, wychowane przez wolontariuszkę na butelce od 2tyg. zycia,
- 3 kociaki z kolejnej piwnicy – ok 4tygodniowe,
- 2 kociaki z kurników – przeżyły panleukopenie,
- kocia rodzina z działek (matka i 3 kociaki), został jeden kociak i matka – dwa kociaki przegrały walkę ze śmiertelną chorobą,
- 2 kociaki z działek – są u weta od dwóch tygodni, ponieważ mają tak potworną biegunkę, ze nie można ich wydać do dt, dołączył się koci katar,
- dorosły kot z problemami behawioralnymi, już w 3cim dt, trafił pod opiekę behawiorystki,
- kociczka roczna odchowała 4dzieci, których nigdy mieć nie powinna (pełna profilaktyka vet, czeka na ds, miała problemy z jelitkami)
Część kociaków pewnie kojarzycie z naszych wcześniejszych zbiórek, jednak one są u nas nadal i mimo pokrycia bieżących kosztów korzystają z dalszej opieki.
Na tej zbiórce nie będzie mega dramatów, krwi lejącej się z otwartych ran. Będzie proza życia, bez tego kotom nie zapewnimy minimum tego aby mogly trafić do dobrych domów. środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na: - bieżące leczenie i profilaktykę wet (odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia, sterylizacje), - hotelik u wet, czasem nie ma gdzie kociaka umieścić a pomóc potrzebna na już, więc to jest alternatywa (czasem koty są tak chore, ze nie mogą iść od dt żeby nie narazić kocich rezydentów), - witaminy i suplementy (koty często mają biegunki, konieczne jest podawanie probiotyków) - jedzenie, żwirek, - transportery, każdy kociak w dt ma swój, - klatki kenelowe (opieka po sterylkach, staramy się przetrzymywać kocice we własnym zakresie; nieoswojone maluchy muszą być początkowo w klatkach dla ich bezpieczeństwa).
Nasi obecni podopieczni:
Dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia i miłości dla wszystkich😺
Oby nigdy nie zabrakło jedzonka, a i stały domek niech też w końcu się znajdzie 🤗
Pięknie dziękujemy!