By żyć bez strachu nękania w nowym mieszkaniu i nowym mieście
By żyć bez strachu nękania w nowym mieszkaniu i nowym mieście
Nasi użytkownicy założyli 1 238 755 zrzutek i zebrali 1 383 918 655 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Kochani jak wiecie dużo rzeczy nie udało się zabrać z domu 😢 a dziś dostaliśmy takie oto prezenty 😍😍 nie wiemy od kogo ale z całego serca dziękujemy ❤️❤️😍😍
To dzięki Wam mamy uśmiech na twarzy i radość w sercach 😍❤️😍😘😇😇🥰
Dziękujemy 🥰😘🥰😍
Dziękujemy również za pomoc finansową bo dzięki temu mamy gdzie mieszkać i jesteśmy bezpieczni🥰😍🥰
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
...Ci co nas znają wiedzą bardzo dużo o nas ...
Poprzez fretki poznałam wielu wspaniałych ludzi ...zwariowany fretkowy świat ...🥰
Po śmierci męża byłam tu zupełnie sama nie znając nikogo ...zdana tylko na siebie gdzie to był bardzo bolesny czas .. Bóg zabrał mi największe serducho które kochałam nad życie a dziecku zabrał tatusia 😢...ciężko było się pozbierać bo ból jaki jest nie da się opisać i znają go ci którzy tego doświadczyli 😢
Lekko nie było bo w dodatku sprawy że tak powiem rodzinne się pokomplikowały delikatnie mówiąc...zostaliśmy zastraszani ..gnębieni ,nachodzeni przez rodzinę o ile można nazwać tych ludzi rodziną ..
Starałam się chronić syna I zbudować mu bezpieczny dom pełen miłości i ciepła..
To wszystko trwało latami aż ustąpiło do teraz gdzie od nowa zaczyna się koszmar!
Wszystko wróciło a ja już nie mam siły dalej tu być...żyć w strachu i bać się wyjść...
Wszystkiego mam już dość i podjęłam wraz z synem decyzję o wyprowadzeniu się stąd...zostawić wszystko za sobą i zacząć żyć w spokoju bez strachu...
Jestem tak zdesperowana ucieczką że już nic nas tu nie zatrzyna ...
Jako że w stolicy zostać nie możemy bo nas poprostu na to nie stać a wynajem mieszkania mając zwierzęta jest bardzo trudny...
Będzie mi brak Was cholernie bo to z Wami tworzyłam nowe życie i to Wy pokazaliście że możemy na Was liczyć i prosić o pomoc gdzie kiedyś tego nie potrafiłam...to Wy pokazaliście że prosząc o pomoc można więcej zdziałać i uśmiechać się i czerpać radość z małych rzeczy ..
Nie będę wymieniać z imienia bo każdy wie ile razem przeżyliśmy fantastycznych chwil ❤️💖
Fretkowy świat jest pełen ciepła i miłości .
Ten evencik był moim ostatnim z Wami 😢
Jak i wszystko co razem tworzyliśmy 😇
SPFu nie opuszczę ale to już nie będzie to samo co było bo nie wiele będę mogła pomóc ogonkom😢
Piszę i płaczę i nie wstydzę się tego bo Wy to jak moja rodzina 💖
W grudniu odeszła moja mamcia kolejne moje serduszko kochane zgasło 😭
Wszystko nie tak zaczęło iść w tym życiu ..
Nie zapomnę niczego co Wam zawdzięczamy 😇😢
W sytuacji gdzie mamcia zachorowała i niestety odeszła 😭 miałam pomoc od Was i opiekę nad synem i zwierzątkami...
Po operacji kolana tak samo mieliśmy opiekę i pomoc od Was 💖bez względu na pogodę czy odległość 💖 Jesteście wielcy !💖
Jak stanę " na nogi " to utworzę album z fretkowego świata gdzie razem działaliśmy dla tych serduszek 💖 Taki który może kiedyś będę wnukom opowiadać 😄😇lub przy szklance cherbatki powspominam❤️
Dużo myślałam i nadal myślę ale chyba serce chce wracać w rodzinne strony 😢gdzie jest mi wszystko znane i łatwiej będzie się odnaleźć...naprawdę czasami człowiek nie wie która drogę wybrać bo wiem że na start będzie nam tam bardzo ciężko finansowo i tu kochani zwracam się do Was o pomoc w uzbieraniu pieniążków na start 😢 wiem że czasy są ciężkie i że znowu o coś proszę ale zanim ogarnę pracę a ogarnę wiem to i wierzę w to - to bez pomocy nie damy radę.. taka pomoc na start bym mogła zapłacić minimum dwa czynsze plus nie wysoką kaucję...koszta związane z przeprowadzką też będą duże...😢
Ale pragniemy mieć swoje bezpieczne miejsce na ziemi i znowu się uśmiechać jak i nie bać się " rodziny " 😢
Z całego serca proszę Was o pomoc 💖
Planowany termin pażdziernik z racji obecnej sytuacji pragniemy jak najszybciej " uciekać " a
najpóźniej w listopadzie ..
Niech sępy biorą sobie dom a nam niech dadzą święty spokój!
Motto wszystkie ręce na pokład na zawsze zapadło w mym sercu gdy rzucaliśmy wszystko gdy ogonkowi działa się krzywda czy paskudne chorubsko to każdy leciał by być przy opiekunie jak i przy fretce 💖 motto które ma wielką moc i wynosi się ponad wszystkie wartości tego świata! 🐾🦦🐾🦦❤️
* będę na bieżąco pisać jak sytuacja się rozwija u nas bo wszystko zdarzyć się może....🤨
Pokonałam raka ale nie pokonam oprawców ...boję się każdego dnia ...boję się wyjść z domu ...
Syn obecnie ma 17 lat i również u niego wszystko wróciło to co Ci ludzie z nami czynili ...nękania ..groźby...koczowanie pod bramą ...wulgaryzmy nawet w stronę dziecka ...nie da się opisać tego słowami bo interwencję Policyjne nie zdawały egzaminu 😢
Proszę Was a nawet błagam o pomoc ❤️
Pragniemy żyć z dala od tego miejsca i cieszyć się życiem tylko dzięki Waszym serduszkom jest to możliwe..
..
Po operacji kolana straciłam pracę ale w nowym miejscu pracę podejmę bo wierzę w to że i do nas po tylu latach ciężkich uśmiechnie się los 😇❤️
Tu pomagałam również w opiece nad zwierzątkami jak i działam w fantastycznej organizacji Stowarzyszenie Przyjaciół Fretek 🐾🦦 Kocham to robić i nie wyobrażam sobie życia bez tego ❤️
Dziękuję ❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Bazarek Sato III: 1; 20; 25; 26; 32
Koszty przesyłki
Bazarek "od Sato II" - fanty 3,4,6
Bazarek "od Sato": 3 i 15
❤️
Bazarek: 2, 10, 11, 14
❤️