Kochani, bardzo proszę o pomoc i wsparcie dla naszej Ani ,koleżanki z pracy a prywatnie mojej kuzynki. Wystarczyło kilka chwil, aby w sobotnie popołudnie 30 września 2023 roku straciła wszystko ,na co pracowali oboje z mężem przez całe życie. Ogień strawił to, co jest najważniejsze. Miejsce ,gdzie powinniśmy się czuć bezpiecznie... DOM.... Wszystkie meble ,łóżka ,rzeczy potrzebne do normalnej egzystencji zostały zalane i strawione przez ogień. Zbiórkę zakładam dopiero teraz, ponieważ wcześniej Ania nie chciała prosić o pomoc .Mówiła, że są ludzie bardziej potrzebujący. Ale oczywiście i bez jej zgody każdy z przyjaciół i znajomych dał tyle ,ile mógł ,za co z całego serca dziękujemy. Do chwili obecnej nie mogą mieszkać w swoim domu, ponieważ budynek jest w trakcie remontu i nie nadaje się do eksploatacji. Nadal nie ma naprawionego dachu, który został zniszczony przez ogień. Spaleniu uległo całe poddasze, które znajdowało się nad ich mieszkaniem. Tak więc co nie strawił ogień, to zalała woda użyta do gaszenia pożaru. Do wymiany jest cała instalacja elektryczna, stropy ,podłogi, tynki do zbicia ,co najlepiej widać na załączonych zdjęciach. No i wszystko powolutku zaczęli robić z nadzieją na jak najszybszy powrót do domu ! Z taką wiarą żyli do soboty 25 listopada 2023 .No i... Niestety ! I tu znowu następna seria nieszczęść Podczas robót naprawczych została uszkodzona rura kanalizacyjna w głównym pionie, gdzie woda dodatkowo przedostała się do części mniej dotkniętej poprzednim zdarzeniem. Czyli jeszcze większe koszty remontowe. Droga ta jest jeszcze długa i kręta ,pieniążków potrzebnych na odbudowę potrzebny będzie ogrom. Bardzo proszę każdego kto może o wsparcie i udostępnienie zbiórki. Trzeba wierzyć, że jak my pomożemy, to los odwdzięczy nam się podwójnie. Oby nigdy nikogo z nas nie dotknęło takie nieszczęście.

Link do artykułu: https://gazetawroclawska.pl/dolny-slask-grozny-pozar-budynku-ewakuacja-mieszkancow-i-ranny-policjant/ga/c1-17939193/zd/70784301