Prawie mieliśmy wypadek. Samochód nam zgasł w trakcie jazdy, na szczęście stało się to w odludnym miejscu przy małej prędkości. Winowajca okazało się zwarcie w przewodach w akumulatorze. Dzięki osobom z Fundacji ”Ostatnia Przystań” udało się sytuacje opanować na tyle byśmy mogli wrócić do domu, ale samochód potrzebuje koniecznie naprawy. Nasze auto to Skoda Fabia z dwutysięcznego roku, pokonaliśmy nią tylko w 2019 ponad dwadzieścia pięć tysięcy kilometrów tylko jeżdżąc po Polsce z wózkami inwalidzkimi dla psów. Do tej pory braliśmy tylko za zużyte w drodze paliwo i nie uwzględnialiśmy kosztów „amortyzacji auta”. Niestety w związku z zaistniałą sytuacją MUSIMY dla własnego bezpieczeństwa naprawić bezpieczniki i zrobić ogólny przegląd samochodu z uwzględnieniem wymiany płynów i klocków hamulcowych. Z racji ograniczonych funduszy przychodzimy do was z ogromną prośbą o pomoc w pokryciu takich kosztów. Dla nas to duża suma, ale jeżeli zechcecie nam pomóc, to bardzo szybko wrócimy do jeżdżenia po Polsce i pomagania niepełnosprytkom <3