Witam.

Nazywam się Mateusz.

Zwracam się do Koleżanek i Kolegów " po kiju " z prośbą o pomoc w uzbieraniu środków na nowy sprzęt wędkarski. Sprawa wygląda tak, że mój cały sprzęt tj. wędki, pokrowce, siedzenia, przynęty i cały dodatkowy osprzęt którego używałem zarówno rekreacyjnie jak i na zawodach został mi skradziony z piwnicy. Zostałem tylko z dwoma spinningami które akurat były w aucie. Było tego dość sporo i kompletowałem to przez lata. Nie zakładałem zrzutki wcześniej bo do końca miałem nadzieję, że policja jednak znajdzie złodzieja ale niestety dostałem pismo o umorzeniu sprawy. Więc swojego sprzętu już nie odzyskam. Na chwilę obecną nie jestem w stanie odkupić wszystkiego więc chciałbym abyście mi pomogli uzbierać chociaż część na podstawowe rzeczy żeby znów móc podjąć rywalizację na zawodach lub po prostu w spokoju usiąść nad wodą. Dla dowodu dodaję zdjęcia pisma z Policji o umorzeniu postępowania oraz zdjęcie mojej dłoni która mam nadzieję wyjaśni dlaczego nie mogę łowić ciężkim sprzętem. Z góry dziękuję za każdą złotówkę. Pozdrawiam.