id: 96guaa

Długotrwałe leczenie ciężko chorego Felusia

Długotrwałe leczenie ciężko chorego Felusia

Nasi użytkownicy założyli 1 226 307 zrzutek i zebrali 1 348 429 743 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • uOrmEJfdW1VG6U3m.jpgQl5xhlvhMMuE4cxp.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Witam, bardzo dziękuję za zainteresowanie zbiórką. Jestem zmuszona prosić Państwa o pomoc finansową, w związku z długotrwałym leczeniem mojego świneczka Felusia. W sierpniu 2022 r. u Felusia zostały zdiagnozowane pierwsze problemy stomatologiczne. Dzięki doraźnemu przyjmowaniu leków przeciwbólowych i regularnym korektom ząbków Feluś spożywał pokarm samodzielnie. Zmieniło się to w styczniu obecnego roku, kiedy Feluś całkowicie zaprzestał spożywania twardszych pokarmów. W związku z kilkutygodniowym urlopem naszego wieloletniego, polecanego specjalisty od egzotyki udaliśmy się również do polecanego specjalisty, w tej samej klinice, który zalecił jak najszybszą ekstrakcję trzech zębów olbrzymich, które według niego miały powodować wcześniej opisane problemy. W ciągu kilku dni Felciu miał usunięte wskazane zęby. Po operacji Felciu przestał całkowicie spożywać samodzielnie pokarm i jego ogólny stan się pogorszył. Od operacji Felciu całodobowo, co 2/3 godziny karmiony karmą ratunkową, podawaną przez strzykawki. Weterynarz wykonujący operację na wizycie kontrolnej stwierdził, że wszystko jest w porządku i potrzeba czasu. Po powrocie z urlopu naszego lekarza prowadzącego, ze względu na brak jakiejkolwiek poprawy stanu Felusia, udaliśmy się do niego na konsultację. Weterynarz prowadzący stwierdził, że problem nie do końca leżał w zębach olbrzymich, ale przede wszystkim w zwichniętej żuchwie. Stan Felusia pogorszył się, bardzo mocno się ślinił oraz wykrzywiał szczękę, wystawiając na bok języczek. Po dwóch następnych wizytach, weterynarz stwierdził, że poziom zwichnięcia żuchwy jest tak zaawansowany, a rokowania do wyzdrowienia znikome, że w niedługim czasie przewiduje podjęcie decyzji o eutanazji. Nie będąc pewna diagnozy, widząc, że Feluś bardzo dzielnie walczy i wciąż potrafi być szczęśliwy, mimo towarzyszącemu bólowi, wybraliśmy się do innego polecanego weterynarz od egzotyki, specjalizującemu się w problemach stomatologicznych świneczek. Po wykonaniu dogłębnych badań stwierdzono bardzo duże zaniedbania w poprzednim leczeniu, brak odpowiednich zdjęć rtg, na podstawie których można było wykonać ekstrakcję zębów, a także brak odpowiedniej korekty zębów, która powodowała wypchnięcie stawu żuchwowego oraz wiele ran w obrębie całej jamy ustnej. Po pierwszej wizycie w drugiej klinice ogólne samopoczucie się polepszyło, ustało ślinienie oraz staw żuchwowy widocznie się cofnął. Okazało się, że po odpowiedniej korekcie staw pracuje prawidłowo. Pomimo tego Feluś nie spożywa samodzielnie karmiony i od dwóch miesięcy jest karmiony jedynie za pomocą strzykawek.

Zęby Felusia nadal rosną w bardzo szybkim tempie, dodatkowo świnka z takim brakiem zębów prawdopodobnie nigdy nie wróci już do jedzenia stałych pokarmów i będzie wymagała bardzo częstych korekt. Na ten moment korekty są konieczne co 10 dni. Wciąż istnieje mała szansa, że ich wzrost zwolni, a korekty będą mogły być wykonywane rzadziej. Dodatkowo zęby, które zostały usunięte odrastają i trzeba będzie pomyśleć o reoperacji, jeżeli stan zdrowia Felusia na to pozwoli.

Póki jako opiekunka widzę, że Feluś na co dzień nie męczy się, cieszy się z biegania pod kocykiem i gonienia drugiej świneczki to będę o niego walczyć. W związku z koniecznością karmienia Felusia co dwie godziny, całą dobę, w karmienie zaangażowana jest cała rodzina.

W związku z ogromnymi wydatkami na leczenie konieczne było zapożyczenie się wśród rodziny i znajomych, a następne wydatki nadchodzą. Całkowita dokumentacja, wraz z potwierdzeniem zapłat znajduje się w załącznikach zbiórki. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc finansową na leczenie mojego przyjaciela. Będziemy niezwykle wdzięczni za każdą pomoc i z serca dziękujemy. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 46

 
Aria
20 zł
 
Dane ukryte
12 zł
 
Angelika
10 zł
 
Edyta
20 zł
 
MamaNiuniusia
20 zł
 
Agnieszka
20 zł
 
Julia
20 zł
 
HanA
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Agata
5 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków
  • AM
    MamaNiuniusia

    Trzymam za was kciuki, miałam taką samą sytuację z moim Niuniusiem, karmiłam go półtorej roku tylko że strzykawki, leczyliśmy się też u dr. Jakuba Fatygi z Vetiki i dzięki temu doktorowi mój mały przyjaciel mógł w komforcie przeżyć że mną jeszcze półtorej roku nim dopadło go zachłystowe zapalenie płuc z którego nie udało się wyjść. Jesteście u wspaniałego doktora, napewno bardzo wam pomoże i przed wami jeszcze wiele wspólnego czasu. Trzymam kciuki

    20 zł
    • Agnieszka Łapuszek

      Dziękuje bardzo za ten kochany komentarz. Cieszę się, ze Niuniuś trafił na kochającą i odpowiedzialną rodzine. Feluś na ten moment już piąty miesiąc na samej strzykawce. Niestety pomimo, że stan ogólny ząbków się poprawił to zaczyna doskwierać złe usunięty przez innego ,,Doktora,, ząb 😣 będziemy go obserwować w jaki sposób rosnie i razem z Doktorem Fatygą podejmiemy decyzje o usunięciu dorastającego zęba. Bardzo dziękujemy za wsparcie ❤️

  • A
    Asia

    Powodzenia i trzymam kciuki!

    100 zł
  • MS
    Marta s

    Zdrówka!

    50 zł