Długotrwałe leczenie ciężko chorego Felusia
Długotrwałe leczenie ciężko chorego Felusia
Nasi użytkownicy założyli 1 233 984 zrzutki i zebrali 1 372 302 092 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam, bardzo dziękuję za zainteresowanie zbiórką. Jestem zmuszona prosić Państwa o pomoc finansową, w związku z długotrwałym leczeniem mojego świneczka Felusia. W sierpniu 2022 r. u Felusia zostały zdiagnozowane pierwsze problemy stomatologiczne. Dzięki doraźnemu przyjmowaniu leków przeciwbólowych i regularnym korektom ząbków Feluś spożywał pokarm samodzielnie. Zmieniło się to w styczniu obecnego roku, kiedy Feluś całkowicie zaprzestał spożywania twardszych pokarmów. W związku z kilkutygodniowym urlopem naszego wieloletniego, polecanego specjalisty od egzotyki udaliśmy się również do polecanego specjalisty, w tej samej klinice, który zalecił jak najszybszą ekstrakcję trzech zębów olbrzymich, które według niego miały powodować wcześniej opisane problemy. W ciągu kilku dni Felciu miał usunięte wskazane zęby. Po operacji Felciu przestał całkowicie spożywać samodzielnie pokarm i jego ogólny stan się pogorszył. Od operacji Felciu całodobowo, co 2/3 godziny karmiony karmą ratunkową, podawaną przez strzykawki. Weterynarz wykonujący operację na wizycie kontrolnej stwierdził, że wszystko jest w porządku i potrzeba czasu. Po powrocie z urlopu naszego lekarza prowadzącego, ze względu na brak jakiejkolwiek poprawy stanu Felusia, udaliśmy się do niego na konsultację. Weterynarz prowadzący stwierdził, że problem nie do końca leżał w zębach olbrzymich, ale przede wszystkim w zwichniętej żuchwie. Stan Felusia pogorszył się, bardzo mocno się ślinił oraz wykrzywiał szczękę, wystawiając na bok języczek. Po dwóch następnych wizytach, weterynarz stwierdził, że poziom zwichnięcia żuchwy jest tak zaawansowany, a rokowania do wyzdrowienia znikome, że w niedługim czasie przewiduje podjęcie decyzji o eutanazji. Nie będąc pewna diagnozy, widząc, że Feluś bardzo dzielnie walczy i wciąż potrafi być szczęśliwy, mimo towarzyszącemu bólowi, wybraliśmy się do innego polecanego weterynarz od egzotyki, specjalizującemu się w problemach stomatologicznych świneczek. Po wykonaniu dogłębnych badań stwierdzono bardzo duże zaniedbania w poprzednim leczeniu, brak odpowiednich zdjęć rtg, na podstawie których można było wykonać ekstrakcję zębów, a także brak odpowiedniej korekty zębów, która powodowała wypchnięcie stawu żuchwowego oraz wiele ran w obrębie całej jamy ustnej. Po pierwszej wizycie w drugiej klinice ogólne samopoczucie się polepszyło, ustało ślinienie oraz staw żuchwowy widocznie się cofnął. Okazało się, że po odpowiedniej korekcie staw pracuje prawidłowo. Pomimo tego Feluś nie spożywa samodzielnie karmiony i od dwóch miesięcy jest karmiony jedynie za pomocą strzykawek.
Zęby Felusia nadal rosną w bardzo szybkim tempie, dodatkowo świnka z takim brakiem zębów prawdopodobnie nigdy nie wróci już do jedzenia stałych pokarmów i będzie wymagała bardzo częstych korekt. Na ten moment korekty są konieczne co 10 dni. Wciąż istnieje mała szansa, że ich wzrost zwolni, a korekty będą mogły być wykonywane rzadziej. Dodatkowo zęby, które zostały usunięte odrastają i trzeba będzie pomyśleć o reoperacji, jeżeli stan zdrowia Felusia na to pozwoli.
Póki jako opiekunka widzę, że Feluś na co dzień nie męczy się, cieszy się z biegania pod kocykiem i gonienia drugiej świneczki to będę o niego walczyć. W związku z koniecznością karmienia Felusia co dwie godziny, całą dobę, w karmienie zaangażowana jest cała rodzina.
W związku z ogromnymi wydatkami na leczenie konieczne było zapożyczenie się wśród rodziny i znajomych, a następne wydatki nadchodzą. Całkowita dokumentacja, wraz z potwierdzeniem zapłat znajduje się w załącznikach zbiórki. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc finansową na leczenie mojego przyjaciela. Będziemy niezwykle wdzięczni za każdą pomoc i z serca dziękujemy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam za was kciuki, miałam taką samą sytuację z moim Niuniusiem, karmiłam go półtorej roku tylko że strzykawki, leczyliśmy się też u dr. Jakuba Fatygi z Vetiki i dzięki temu doktorowi mój mały przyjaciel mógł w komforcie przeżyć że mną jeszcze półtorej roku nim dopadło go zachłystowe zapalenie płuc z którego nie udało się wyjść. Jesteście u wspaniałego doktora, napewno bardzo wam pomoże i przed wami jeszcze wiele wspólnego czasu. Trzymam kciuki
Dziękuje bardzo za ten kochany komentarz. Cieszę się, ze Niuniuś trafił na kochającą i odpowiedzialną rodzine. Feluś na ten moment już piąty miesiąc na samej strzykawce. Niestety pomimo, że stan ogólny ząbków się poprawił to zaczyna doskwierać złe usunięty przez innego ,,Doktora,, ząb 😣 będziemy go obserwować w jaki sposób rosnie i razem z Doktorem Fatygą podejmiemy decyzje o usunięciu dorastającego zęba. Bardzo dziękujemy za wsparcie ❤️
Powodzenia i trzymam kciuki!
❤️
Zdrówka!
Z całego serca dziękujemy ❤️